Re: Kilku miesięczny ból głowy mojej żony. Pomocy!
Współczuję żonie... Migreny męczą mnie od wielu lat, choć nie w takim jak opisujesz nasileniu.
Oprócz konsultacji u neurologa pomyślcie o okuliście i dentyście. Brzmi banalnie, ale mnie...
rozwiń
Współczuję żonie... Migreny męczą mnie od wielu lat, choć nie w takim jak opisujesz nasileniu.
Oprócz konsultacji u neurologa pomyślcie o okuliście i dentyście. Brzmi banalnie, ale mnie niewielka korekta cylindra w soczewkach kontaktowych (jak się okazało, miałam "zaniedbany" astygmatyzm) oraz usunięcie zębów mądrości (czyli tzw. ósemek) pomogło w znacznym stopniu.
Pozdrawiam,
mała
zobacz wątek