Odpowiadasz na:

Klaudia - opinia

Przygode z hotelem zaczelismy w lutym, gdzie Pedro zostal pierwszy raz w takim miejscu. Wybor na "Przystan Liliany" padl ze wzgledu na przyjmowanie psow, ktore sa towarzyskie do ludzi, ale nie... rozwiń

Przygode z hotelem zaczelismy w lutym, gdzie Pedro zostal pierwszy raz w takim miejscu. Wybor na "Przystan Liliany" padl ze wzgledu na przyjmowanie psow, ktore sa towarzyskie do ludzi, ale nie akceptuja innych zwierzat. Po dwoch dobach odebralam go i juz wtedy widzialam, ze byl otoczony dobra opieka. Zdecydowalam sie oddac go ponownie pod opieke Pani Liliany na caly majowy tydzien i nie zawiodlam sie. Pies nie chcial wskoczyc do auta i wracac do domu. Poza tym po zapytaniu o psa zawsze od razu byla odpowiedz, a nawet i fotorelacja :) kolejny termin na lato zarezerwowany. Bardzo polecam i Pedro tez :)

zobacz wątek
11 miesięcy temu
~Klaudia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry