Dewelopera należy omijać szerokim łukiem. Brak kompetencji pracowników. Budowanie domów oparte na słabej jakości materiałach i niestety podwykonawcach. Usterki, które wychodzą w domach są naprawiane wyłącznie w momencie gdy firma może to zrobić reklamacją u podwykonawcy. Jeśli sami mają ponieść koszty swoich błędów- szukaj wiatru w polu.
Jak już podwykonawca łaskawie uzna reklamację to do naprawy jeszcze długa droga. I tak klient sam musi to ogarniać bo dewelopera to nie obchodzi, to wg nich nie ich błędy. To gorzej niż budować dom samemu :/.
Przestrzeń wokół domów tzw. część wspolna jest niezagospodarowana, nie ma tawy, drzew, oświetlenia- nie znam drugiego takiego dewelopera, u którego osiedle wygląda ładnie wyłącznie na prospektach.
Deweloper nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swoje błędy. Opóźnienie roczne w budowie ciężko zwalić na jakiegoś podwykonawcę więc odmówił wypłaty odsetek karnych, mimo zapisów umowy deweloperskiej, bo musiałby sam za to zapłacić.