Widok

Kocie porady: gdy kot terroryzuje domowników

Opinie do artykułu: Kocie porady: gdy kot terroryzuje domowników.
Artykuł z cyklu: Kocie porady

Agresywny kot to jeden z najczęstszych powodów wzywania behawiorystów do domu. Tego typu niepożądane zachowania odbijają się nie tylko na domownikach, ale też innych zwierzętach mieszkających z kocim "terrorystą" pod jednym dachem. Jak sobie z nimi radzić i na co szczególnie uważać? O tym piszę w kolejnym tekście z cyklu "Kocie porady". Ostatnio sugerowałem, co robić, gdy kot drapie i niszczy meble. Liczba komentarzy i zainteresowanie tekstem pewnie zaskoczyła nie tylko mnie. ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jaki jest cel tego artykułu?

Oczywiście poza promowaniem przez pana behawiorystę ważności behawioryzmu i napędzania sobie klientów?
popieram tę opinię 140 nie zgadzam się z tą opinią 35

owszem można mieć zwierzaka i dbać o niego , ale widzę ,że kociarzom i im podobnym

odbija Palma. Wy zaczynacie się bardziej troszczyć o zwierzaki niż o ludzi.Czy też ślecie kartki w imieniu swoich zwierzaków do innych zwierzaków i ich właściciele odczytują im przesłane życzenia , bo tak już jest w u.sa , no tak ktoś kto nie może mieć dzieci szuka zastępstwa i zaczyna kotka , pieska traktować jak to by było ich dziecko,czekam tylko jak małpki zaczną adoptować , wy się powinniście leczyć , poważnie , wy wołacie o pomoc przez takie zachowanie. Wy staracie się narzucać innym gatunkom ludzkość , d**ilIZM w czystej postaci , zamiast kasę grubą wydawać na karmiki dla kotów i ich sterylizację , lepiej ją wydać na pomoc dla was aby was wyleczyć z obłędu !
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 40

Prawda i tylko prawda

Do czego to zmierza? Aż strach się bać...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

a co cie o to du*pa boli? Każdy żyje jak chce. Idź się lepiej swoim g*wniakiem zajmij, żeby nie darł ry*ja sąsiadom pod blokiem. Bo tak najlepiej, zrobić sobie a potem wypuścić na dwór żeby nie musieć go w domu słuchać. Z dwojga złego wole siąsiada co przesadnie opiekuje się kotem niż madke co nie zajmuje się swoim bachorem skazując całe okoliczne towarzystwo na znoszenie jego zachowań....
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 2

skąd w tobie tyle agresji?

Głosowałeś na PiS? Hehe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

kit

pan ten nie jest behawiorystą.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

No jak co mozna zrobic gdy zwierze

ktore dostaje ode mnie zarcie i wode mnie atakuje?
Uzyc baseballa zeby sie uspokoil a jak to nie wystarczy to do schroniska tam bedzie mial lepiej
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6

Danziger

cudowny artykul az mam wypieki!!
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 14

A sonda jaka inteligentna : wypuszczam pod blokiem licząc, że sam sobie poradzi (chyba chodzi o autora artykułu).
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 3

no ludzie tak robią- co cie w tym dziwi. Gdyby tak nie było, schroniska nie były by potrzebne
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Danziger

weź się nie podszywaj buraku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Danziger

Lecz się oszuście
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Puknijcie się w Wasze mózgi

Puknijcie się w Wasze mózgi o ile je jeszcze macie. Behawioryste i kogo k....a jeszcze. Moze Dalajlame i papieza Franciszka. Kot ma pazury i jest zeierzeciem drapieznym. Trzeba się z tym liczyc ze moze czasami ich uzyc. Mam trzy koty, jak się leją miedzy sobą to się nie wpier....lam do ich sporu.
Kolejny artykuł dla półmòzgu.
popieram tę opinię 109 nie zgadzam się z tą opinią 42

Kot (pies również) nie ma prawa podnieść łapy na własciciela o ile ten nie robi mu krzywdy

Sprawa jest prosta. Zwierzę ma skłonności do agresji? Won z domu. Nigdy bym się nie czuł komfortowo, gdy kot czy pies miałby mnie podgryzać czy drapać bez powodu i z zaskoczenia
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 15

A co byś zrobil

z agresywnym bachorem. Jak bachor drze morde, kopie i rzuca zabawkami
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 8

ale to nie porownanie dzieciaka do zwierzecia

tylko pytanie o tozsame zachowania
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jak sobie tak wychowasz bachora, że wchdzi Ci na łeb to Twój problem, to samo z sierściuchem.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Przecież to geny, a nie wychowanie XD
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

To ze według ciebie „ nie ma prawa „ to go nie obchodzi z reguły
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Źle policzyłeś ,masz 4 koty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czytając, to co napisałeś, chyba człowieku, to się zastanawiam, czy ktoś używając mózgu mógłby to napisać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy mogę prosić o informację na temat wykształcenia autora?

jest weterynarzem, behawiorysta? to ważne dla kociarzy!!
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 8

Mam w rodzinie

Mam w rodzinie weterynarzy. Owszem wyksztalcili się jeszcze w PRL, tak więc dla wielu z Was się nie liczą. Nie ma znaczenia i wieloletnie doswiadczenie tylko liczy się fakt ze konczyli szkołę socjalistyczna tak więc są do d....py.
Jak słyszą o behawiorystach to pukają się w czoło. Wystarczy odpoqiednia lektura i podejscje do zwierzat.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 5

ale ty wiedz, że nauka idzie do przodu
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7

a czasami w bok, stając się pseudonauką.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wyksztalcenie

Pewnie skończył dziennikarstwo na jakiejsc uczelni wyzszej
Tak się nieszczesliwie sklada że zazwyczaj 99.9 % studentów tego kierumku to są połmòzgi, które nie dostaly się na inne znacznie lepsze kierunki, albo są to odpady z innych uczelni. Jedynyn zrodłem ingormacji o święcie jest Google.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 3

Coraz durniejsze niektóry artykuły

Na prawdę nie macie o czym pisać,jeszcze trochę i będzie poważny artykuł jak sobie poradzić z muchą w pokoju, litości...
popieram tę opinię 56 nie zgadzam się z tą opinią 18

Koty żyją właśnym życiem. Nie to co pies.Kota nie polecam,nigdy.nie wiadomo kiedy ugryzie,no i w domu smierdzi.
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 154

W domu smierdzi

Wykap się to przestanie smierdzieć
popieram tę opinię 52 nie zgadzam się z tą opinią 10

Jak się ma 3 koty to Tobie nie śmierdzi bo twój swojski smród domowy , tak lubisz .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

ogarnij się

a kot to nie ma sierści bo więcej ma więcej Ludzie ogarnijcie się w macie te zwierzęta czy koty psy a wszystko jest nic nie warte to tylko piję śpi i sr* i smierdzi ale co jak co nikt ci tego wprost nie powie tylko poprostu przestanie ciebie unikac bo wlasciciel psa czy kota smierdzi tym zwierzakiem wiem bo mam kontakt z ludzmi i to duży
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 16

Tylko piję śpi i sr*...

Co pijesz? Zresztą nie ważne... Odstaw to świństwo bo już Ci mózg rozpuściło. A jak się umyjesz, to też przestaniesz smierdzieć, a i ludzie przestaną Ciebie unikać
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Może posprzątaj jak śmierdzi
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bzdury

Oczywiście, że wiadomo kiedy ugryzie. Trzeba być totalnym ignorantem aby nie zauważyć złości kota. I poza tym koty nie śmierdzą, to są wyjątkowe czyściochy. Pies, on to dopiero cuchnie i z pyska, i kiedy jest mokry . Masakra! !
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 6

Psiarzu

Jak się zes*asz to śmierdzi. Koty to czyste zwierzęta ,trzeba dbać o wymieniane zwirku a kocury kastrować, jeśli się je nie wypuszcza z domu. Pies to dopiero śmierdzi jak go nie wykąpiesz , uzależniony od człowieka , sam nie zadba o własną higienę.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 3

Cuchnie a nie smierdzi

Smród, kocie domki, kłaki na ubraniach, choroby zagrażające ciężarnym, bitwy kocie w nocy. Nawet prezes w uchu prezesa nie mógł pozbyć się klakow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9

Kot smierdzi ???? od kiedy???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy to on bedzie prowadził te wykłady o kotach za 60 tys zł z kasy wszystkich mieszkanców?

Przypomnijmy ze cwaniak co złożył projekt o dbanie o koty 300 tys zł w tym są wykłady o nich za 60 tys zł!! Wszystko opłacone z kasy miasta!
Koty są agresywne niemożliwe w koncu sa takie kochane :) I inteligentne:)
Na pewno bardziej od kociarzy :)
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 32

Mam kota z 10 lat

Raz na miesiąc sie zdarza że nagle chycnie i wgryza się w ręke (delikatnie, wiem ze mógłby znacznie mocniej, ale czasem jednak zostawia rany). Wtedy sam łapie za jego karczycho i gryze z taką samą siłą. Jego mina mówiąca "wtf" za każdym razem- bezcenna. Wtedy puszcza i sobie idzie xD
popieram tę opinię 69 nie zgadzam się z tą opinią 17

Ty codziennie

Gryziesz prosiaki, krowy i kury i to zabite kilka dni wcześniej więc w czym problem?
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 7

Kilka dni??

Optymistą niepoprawny.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Muszę wypróbować na moim
Ostatnio robi się bardzo zuchwały
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Te artykuły dla kociarzy trochę chore są
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 37

Ja bym ci zrobił taki lot, ale z balkonu, baranie.
I takie głupki mają zwierzęta, a potem wieszają psy/koty na gałęziach.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 18

co nie zmienia faktu że jest głupi (cytat). Co do Bałtroczyka to nie wiem.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 9

Gdy kot siusia, robi kupy wszedzie gdzie popadnie w domu to jedyne wyjscie

zawiesc kota do weterynarza i uspic kota.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 44

Opinia

Oby cię uśpili gdy będziesz pod siebie robił , kot moze mieć jakieś problemy zdrowotne i w ten sposób sygnalizuje że coś mu dolega , może to być również problem związany z psychiką zwierzęcia powodów może być wiele i tylko uważny opiekun dojdzie gdzie może tkwić problem.Kotu może nie odpowiadać miejsce umiejscowienia kuwety , żwirek nie taki , często zdarza się że koty nie lubią zakrywanych kuwet , powodów może być wiele . Kot niczego złośliwie nie robi.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

podstawa -kot jest drapieznikiem !!

i jako taki powinien gdzieś wyładować instynkty łowieckie - temu służą zabawy z kotem . reka i NOGI to nie zabawki - do tego służą kijki z wstążkami itp narzędzia inaczej kot będzie was "atakował" oczekując zabawy , poświeć chociaż 5-10 minut (minimum) na zabawę z kotem i to o stalej porze , tak zaaranżuj pokój/mieszkanie aby kot mógł się wspinać ,chować itp , jak cie niema w domu zostaw kotu piłeczki ,papierowe kulki ....... jedzenie i pice to nie wszystko ,codziennie zmieniaj wodę -nie tylko dolewaj -koty widza takie rzeczy . Bicie kota nic nie daje ,z kotem trzeba dużo subtelniej ,lepsze rezultaty przynosi powiedzenie na uszko ze to i tamto (u mie zawsze działało ) . przynajmniej tak na początek takich kilka rad

ps: wyznaczcie dla kota miejsce gdzie nie będziecie go niepokoić - zaczepiać ,brać na ręce itp - dobrym rozwiązaniem jest odpowiedniej wielkości karton z otworem wejściowym
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 2

To już podchodzi pod sodomię...

...coraz dziwniejsze rzeczy ludzie robią z psami i kotami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

marcin pierw doczytaj co to sodomia

a ze zwierzętami to zoofilia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Od kilkudziesięciu lat mam kontakt z kotami większość z podwórka nigdy żaden nie był agresywny raczej były wdzięczne za uratowanie życia.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zbyt pobieżny i uproszczony artykuł

Moja mama i babcia miały w domu kotkę, której agresja przechodziła wszelkie możliwe granice. Demolka całego mieszkania i totalne niszczenie wszystkiego to mały pikuś. Nie mogłam normalnie odwiedzać rodziny. Przy wejściu do domu rzucala się z pazurami, skakała, fukala, wspinala się na framuge drzwi czy na meble i "polowala": normalnie na głowę chciała skakać. Nie można było spokojnie do łazienki pójść czy ruszyć się, bo atakowała na wszystkie możliwe sposoby. ciekawe jak to pan behawiorysta by wytlumaczyl, bo o takim kocim zachowaniu nic nie było napomkniete. ... nie wiem po kij moi bliscy trzymali takiego potwora
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 10

Podziwiam Cię, że przyjeżdżałaś...

...Ja bym postawił szlaban, albo chory psychicznie kot albo ja. Jakby wybrali kota, no cóż...Zwierzęta tak jak ludzie mogą być agresywne, chore psychicznie. Wtedy albo pigułka albo zastrzyk usypiający. Trzeciej drogi nie ma.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

ktos tez mial takiego kota i musieli go uspic..

to wyboru bylo albo kota albo rozdina. wybrano rodzine.kot zostal uspiony,
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 9

miała chociaż drapak? ale taki prawdziwy, minimum 150 cm wysokości?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pewnie, że mial drapak. Ale żadne zabawki go nie interesowały. Tylko kwiaty, meble i ludzkie ciało. .. chory kot psychicznie. Ale niestety moja rodzina dawała się po prostu krzywdzić. Mówili, ze to tylko biedny kotek, kochali tego potwora i uważali to za normalne... masakra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Kot to nie pluszowa zabawka.

Brak ze strony opiekunów poświęcania mu czasu , brak zabaw , brak rozładowania energii , dzień za dniem pewnie taki sam. Psychika kota jest bardzo delikatna ,kot może albo popaść w marazm , depresję albo zwariować co może mylnie zostać odebrane jako agresja.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Proste

Nie można pozwolić kociakowi na gryzienie i drapanie po rękach, bo jak podrośnie, to mu to zostanie jak nawyk.Trzeba się bawić z kociakiem zabawkami, nasze ręce czy stopy, to nie zabawka. Człowiek zarówno wobec psa, jak i kota musi pokazać siłę i ustalić kto rządzi. Koty są często nieuzasadnienie rozpieszczane i ludzie cakcją się z nimi. Mój kot dostał dwa razy porządnego szturchańca za gryzienie i zapamiętał to! Jak zaczynał wariowac po domu, to był wyrzucany na zewnątrz lub leciała w jego kierunku poduszka. Gdy wchodził na meble leciała na niego woda ze spryskiwacza na kwiatki. Był też na nieho krzyk i glośne klaskanie w dlonie. Teraz jest bardzo grzecznym i kochanym kotem i nie "podskakuje". Przychodzi się przytulić, nie ma żadnej traumy.
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 6

tylko ignorant wiezi dzikie zwierze w domu!!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 21

Oczywiście, że tak, tylko durni posiadacze..

...zwierząt domowych tego nie zrozumieją. Zwierzę to nie jest przedmiot do zabawy, głaskania, całowania itd. Gdyby zwierzęta umiały mówić, natychmiast powiedziałyby, że chcą żyć na wolności.
Dlatego nigdy nie będę miał żadnego zwierzęcia, bo nie chcę je zamęczać, zamykając w 60m2.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

Kotki są kochane

jw.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 8

Kasa Kasa Kasa

Abonament Ultimate
12 miesięcznie wparcie merytoryczne dotyczące kota (behawior oraz żywienie) wraz z dostarczeniem materiałów specjalnych (wideo/webinar).
1200,00/rok
Drożej niż Plus
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oczekuję artykuł gatunku "Co zrobić z krokodylem w domu?"

Albo "Agresywne piranie w akwarium"
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

z pytonami to wypuszczac w Warszawie...

Piranie do zbiornikow z cipla woda z elektrowni a krokodyle normalnie przy plazy sie wypuszcza...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

A może zatrudnić opiekunkę do kota. Co za bzdury.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4

kota mozna wychować

mamy kota który bez agresji ze strony naszej jest wychowany zna zasady,nie łazi po stole i blatach,nie włazi do łóżka,zachowuje się ok. lubi zabawę ale jak sam ma ochotę,toleruje dzieci,jak nie ma ochoty na kontakty to się ewakuuje...ale w drugą stronę szanujemy jego
niezależność...kot nie wykazuje agresji a jest kotem syberyjskim...Tak więc dużo zależy od wychowania i wzajemnych relacji...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój kot był agresywny do trzeciego kopnięcia w kocie d*psko :-)
Potem zaczął chodzić swoimi, kocimi drogami. Spotykamy się czasem jak sprzątam kuwetę i napełniam miskę :-)))))))
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 11

żenada

jak można brać zwierze do domu przy takim nastawieniu???to raczej karna kompania dla kota...żal czytać,,
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

zawsze do weta

Taki wniosek z artykułu. Stąd co ulica to gabinet weta i młodzi , prężni kasujący kociary.
Polecam gazetę zwiniętą w rulon. Krzywdy nie zrobi, nie jest to ręka aby nie zrazić huligana.
I w łeb, żeby wiedział kto rządzi.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dać mu do zjedzenia liście marihuany.

Znajdźcie filmik "Kot zjadł zioło"
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Mam juz 3 kota, kastrata. Wszystkie byly b. lagodne, zwlaszcza po wykastrowaniu.
Ale w moim domu szanuje sie nature kota. Kot moze wychodzic kiedy chce i gdzie chce. Nikt go na sile nie glaszcze, nikt mu nad uchem nie krzyczy.
Kazdy domownik jest nauczony gdzie sa granice i to dziala.
My jestesmy dla niego mili i on wzamian tez.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

oh, jakei to laskawe

dlatego unikam ludz z kotami, zawsze cos z nimi nie tak
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czyli domownicy mają wyznaczone granice, a kot może robić co chce? Leczyłeś się już u psychiatry?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nic nie muszę kotu wyznaczać, po prostu nie ma takiej potrzeby. Kot nic złego nie robi. Koty dostaja świra jak ludzie ich źle traktują. Najpierw zacznij od siebie. Najłatwiej przywalic małemu zwierzątku i myśleć, że ja to jestem super.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jaki kraj, taki behawiorysta

Odkąd przeczytałem artykuł tego Pana na temat wprowadzania nowego kota do domu, unikam lektury tego behawioralnego bełkotu. Promowanie zamykania zwierzaka w oddzielnym pokoju na 2-3 tygodnie zakrawa o znęcanie się nad zwierzakiem. Autor sam powinien się zamknąć - najlepiej od razu na miesiąc. Żenada.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3

kit

ten pan nie jest behawiorystą
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kocham koty
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

bełkot

jak wyżej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

kotu nie pasuje?

to się kota wystawia za drzwi.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 10

Gdy kot złe się zachowuje

To chce zwrócić za siebie uwagę - ma za mało miłości. Wiem , bo sama mam kilka kotów , wszystkie dopieszczone i grzeczniutkie :))
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Na*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pytanie czy męża masz...
(͡ ° ͜ʖ ͡°)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Po pierwszym ugryzieniu -strzał w ucho

po drugim drugi strzał.
Po trzecim - za skórę na grzbiecie , wystawiam za drzwi i czekam aż pięknie poprosi aby wpuścić.
Zawsze skutkuje.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7

a mój kot

Jest zajefajny..nie drapie nie gryzie tylko ucieka na noc i o 6ej nad ranem drze morde pod drzwiami zeby go wpuscic.. Wpuszczam, zamialczy w ramach podziekowania i idzie spac..
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

bo Twój kot

nie musi siedzieć w czterech ścianach godzinami ,sam.I zapewniasz kotu to co mu potrzebne ,wolność połączoną z domem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

lola

Moja terroryzuje nas a my się jeszcze cieszymy.... no cóz.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam kota aniołka

nie niszczy nie drapie, super
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak kot Was terroryzuje to wiadomo za co ,że żeście go wykastrowali ,też bym tak robił na jego miejscu jakby ktoś mnie wykastrował .;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Skoro to piszesz to pewnie cie wykastrowali...

Tylko nie pamietasz kto...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znaczy, ze behawiorysta, bez behawiorysty nie zbehawiruzje nasze kota.

Ale czy to nie podpada pod jakis §§ ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Takie zachowanie kota może wynikać ze stresu. Zwierzętom trudno się odnaleźć w ludzkiej rzeczywistości. Zamiast atakować kota polecam wybrać się w takiej sytuacji do weterynarza. Pomogą także takie preparaty, jak Feliway: https://feliway.com, który pomoże poczuć się komfortowo.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kot mało nie pozbawił mnie oka

Mój ukochsny kot, wzięty ze schroniska. Dziennie chodzę z nim na spacer. Po sześciu latach, przy standardowym zakładaniu szelek skoczył mi do oczu. Pół centymetra w dół i bym nie miała oka. Nigdy mu nie zrobiłam krzywdy, cieszył sie na spacer taj jak zawsze. Poszłam z nim do weterynarza, dostał zastrzyk na uspokojenie i suplement diety. Wirm jedno, to mój pierwszy i ostatni kot w życiu. Już mu nie ufam. Dałam dom, jedzenie, miłość i ciepło, regularnie się zajmowałam i chodziłam na spacery. Teraz będzie siedzieć w domu. Nie mam pewności, czy następnym razem nie rzuci mi się do oczu. Miałam kiedyś psa ze schroniska, żył 19 lat i NIGDY, podkreślam NIGDY mnie nie zaatakował. Jużnie zaufam żadnemu kotu i żaden kot nie znajdzie u mnie domu. Ten dożyje swoich dni, ale niema co liczyć na moją uwage. Dostanie jeść i kuwetę, reszta mnie nie obchodzi. Zwierzakowi nic nie jest, weterynarz go zbadał. Po prostu chcial mi wydrapać oko....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Koty

Mój ma syndrom boję się gdyż słyszałam o dzikim pazurze mam małe dzieci a kot jest z kotkowa i boję się a chciałam zwierzątko mruczy pieszczoty ok ale atak niewiadomo skąd i tak trwa 2 tydz wlazł na mnie i zaczął mnie drapać i gryźć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry