Przypomniałem sobie swój związek z kociarą.
Musiałem pilnować tego co kupuje. Pańcia na naszym jedzeniu oszczędzała ile wlezie a kotu kupowała najdroższe karmy.
W porę się pozbyłem...
Przypomniałem sobie swój związek z kociarą.
Musiałem pilnować tego co kupuje. Pańcia na naszym jedzeniu oszczędzała ile wlezie a kotu kupowała najdroższe karmy.
W porę się pozbyłem wariatki.
zobacz wątek
7 lat temu
~Kociarze mającoś z głową