Badałem trochę ten temat. Ogromna liczba osób ma korzenie w PZPR. Przypuszczam, że w 1989 roku około połowy społeczeństwa mogło być silnie powiązanych z PZPR. Jednak proamerykańska prawicowa...
rozwiń
Badałem trochę ten temat. Ogromna liczba osób ma korzenie w PZPR. Przypuszczam, że w 1989 roku około połowy społeczeństwa mogło być silnie powiązanych z PZPR. Jednak proamerykańska prawicowa propaganda wszystkich mediów jakoś przemilczała ich istnienie, a oni nie organizowali się. A jednak wielu kwitło w nowym systemie, ignorując nieprzychylną im propagandę, coś jak naziści w RFN.
Potem emigracja młodzieży, raczej prawicowej, jak sądzę. Więc obecnie ten odsetek osób jakoś powiązanych z dawną partią komunistyczną jest wysoki. Plus 3 miliony pegierowców. A jednak Sejm jest najbardziej może prawicowy w Europie, media dalej trąbią swoje.
zobacz wątek