Widok

Kolo z Opolo

Kolo z Opolo zabawia się w politykę.
Znany jest w bolszewickim światku jako spec od więziennictwa.
Ostatnio wystąpił w roli gwiazdy jakiejs samozwańczej komisji.
W czasie kiedy kolo bawi się w niedoszłego prezydenta Warszawy, facet, który zabił wcześniej swoją patnerkę wychodzi z więzienia na przepustkę i morduje swoją nową narzeczoną i jej dziecko.

Tak to jest, gdy chłopaczki w krótkich spodenkach zabierają się za to, na czym się nie znają.
I ten kolo zabiera się za Warszawę ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zważywszy, na jakie piardy BND wydaje kasę, czas ostrzyć noże i gromadzić zapasy.

https://www.youtube.com/watch?v=IRlNfX3P5_4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Daleko nie szukając podobno ostatnio w urzędzie marszałkowskim przeszedł projekt dofinansowania z UE na 9 mln pln, dla.... 6-ciu przedszkolaków ! (zajęcia dydaktyczne ?! nie wnikałem ;P ) . Ja rozumiem że należy inwestować w młodzież... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja rozumiem też ... że mniej podatków wpłacamy do unii niż dostajemy, ale jeżeli wziąć pod uwagę na co wracają te pieniądze i jak były.. są.. wydawane, to patologa w filmach Barei to jedynie "nuda Panie , nuda - nic się nie dzieje"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kiedyś czytałem.. nie wiem, czy to prawda.. choć wydaje mi się to bardzo prawdopodobne...
Żeby zbudować drogę, most czy np. szkołę i dostać na to unijne dofinansowanie, trza mieć wkład własny. Samorządy oczywiście pieniędzy nie mają, to biorą kredyty komercyjne.
W budżecie Państwa tego nie widać, ale na obsługę tych kredytów Polska wydaje już więcej, niż dostaje z unijnej kasy.
Pomijajac fakt, że znaczna część unijnego dofinansowania idzie na totalne bzdury.
I fakt, ze "dzięki" "dudkom z nieba", mamy np. najdroższe na świecie drogi, w przeliczeniu na kilometr.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zła i bezczelna Unia.
Wystąpić a UE zlikwidować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wystąpić ? Ale wtedy musielibyśmy sami sobą rządzić ! A to kupa roboty przecież... lepiej jak nami będą rządzić Niemcy... tacy na przykład Szwajcarzy albo Norwedzy - wiesz jacy oni są nieszczęśliwi że muszą sami o wszystkim decydować ?! Oni już tyle razy prosili żeby taka Merkel albo pijaczek z Brukseli lub chociaż Słońce Peru porządziło trochę za nich.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

wdr

Pierwsze słyszę, żeby Szwajcarzy lub Norwedzy chcieli do UE, oni głupi nie są, mają swoje własne, niezastąpione źródła dochodu i nie mają zamiaru dzielić się z Unią. A poza tym mają własne z nią umowy, mniej zobowiązujace.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

na takiego ynteligenta się zgrywa , a ironii i sarkazmu dostrzec nie potrafi... no proszę, proszę... ;D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

wdr
To że są nieszczęśliwi, bo muszą się sami rządzić, to wiadomo, jest to powszechna bolączka - to, owszem, da się zauważyć, ale z tymi aspiracjami unijnymi, to już przegiąłeś. Oni akurat kompleksów niższości nie mają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przerywnik muzyczny - w każdym wątku jest to tu też niech się pojawi :)

https://www.youtube.com/watch?v=5PQXXs6J3v8
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

@~łowca
pozwól że nie będę się zmagał z twoim dysonansem poznawczym... ;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

sadyl

Oczywiście, że trzeba mieć wkład własny, ale ten nie wystarcza, więć trzeba wziąć kredyt.
Diabelski chwyt z dotacjami unijnymi polega na tym, żę jeżeli dysponujesz własnymi tylko funduszami, to liczysz każdy grosz dwa razy i na byle co nie wydajesz. Na tym polega prawdziwy rozwój oddolny. W przypadku funduszy unijnych głos na temat celowości inwestycji zabiera także Unia, która nie ma najmniejszego pojęcia, czy dany projekt realizuje jakieś realne oddolne potrzeby. W ten oto sposób tworzą się lokalne układy wyrzucające forsę w błoto i transferujące zyski do własnych kieszeni, czego najlepszy przykład mamy w Słupsku z osławionym aquaparkiem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

łowca, ty jesteś poza skalą d**ilizmu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

on jest poza skalą , a ty esencją :D więcej was łączy niż dzieli ;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wdr ty sie niewiele roznisz od starego komucha - jedynie wiekiem, reszta jedem c.....j.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie lubisz komuchów ?! To zło największe !!! Ale w kieszeni masz smartfona Made in ChRL , ponad połowę elektroniki w domu , nie nawidzisz ich za to że mają szacunek do osób starszych, za skośne oczy, za to że pracują za miskę ryżu choć już w bieżącym roku średnia w przeciętnej fabryce w Chinach jest już wyższa niż nasza średnia krajowa. Masz się za innego , a jesteś osłem z klapkami na oczach. pisowiec , KODziarz jak to mówisz jeden c.....j. Dla kogoś takiego mogę być i starym komuchem. Brawo, ty...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczynko, nie wiem co Gdynianin miał na myśli ale wydaje mi się, że nie było jego intencją wyzywanie ciebie od starych komuchów. Łowca, czyli stary menel jest niewątpliwie komuchem. W dodatku raz nienawidzi kościoła innym razem swoich ziomali. Typowy przykład starego wariata.
A ty, no cóż, młoda dziołcha o podobnej mentalności.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"on jest poza skalą , a ty esencją :D więcej was łączy niż dzieli ;P"

Touche!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Cross jak cos powie to od razu dyskusja wchodzi na wyzszy poziom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dodajmy do tego, że unijne dotacje miałyby oczywisty sens w demokracji. W systemie demoliberalnym, który z demokracją ma niwiele wspólnego poza częśćią nazwy, pojawiła się warstwa biurokratów, którzy lepeij wiedzą od ludzi, czego ludziom trzeba. W Polsce po komunizmie trafiła to zjawisko na sprzyjający grunt w postaci warstw mniejszych i większych cwaniaków oraz wielkiej rzeszy naiwnych, nie mających pojęcie o trendach rozwojowych a łasych na łatwy grosz. I na ten haczyk dała się złapać przeważająca część społeczeństwa.

A teraz przyszedł diabeł, wyciągnął cyrograf, pokazuje podpis i żąda duszy. Ludziom naiwnym się wydawało, że, jak Pan Twarrdowski, diabła przechytrzą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wdzedzie cwaniacy, zlodzieje itd. Boze blagam niech.ich domy i samochody spłoną. Wysłuchaj mych prósb.

Stary capie, przepraszam cie w imieniu reszty swiata za to ze cale zycie jestes nikim. To nasza wina. Nie docenilismy twego geniuszu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

> pojawiła się warstwa biurokratów, którzy lepeij wiedzą od ludzi, czego ludziom trzeba

Drogi Pyśku. Taż to jest fundament socjalizmu, którego jesteś zwolennikiem.

A ty, "gdynianinie" (woder miał rację... jak inni mieszkańcy tego miasta mają się czuć?) zmień sobie nick.
Może też się zaczynać na g...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Sadyl

Ty tkwisz w zbiorze przedpotopowych pojęć, dawno nie wietrzonych. Na Twoje usprawiedliwienie powiem, że te matoły, które tu się czasem pojawiają, żadnych pojęć w pustych mózgach nie mają, w związku z czym dyskusja nigdy na forum nie posunie się do przodu.

Ale wróćmy do pojęć. Służą one do nazwania różnych rzeczy a nazwy są kwestią umowy. Jeżeli nazywasz obiekty materialne, to jeszcze pół biedy, bo te się rzadko zmieniają. Gorzej jest z obiektami technologicznymi, które, tak jak telefony, ulegają szybkiej zmianie pod każdym względem i mogą być kłopoty z doborem właściwych terminów. Najgorzej jest z pojęciami dotyczącym zjawisk , szczególnie społecznych, bo te ulegają szybkej zmianie, więc pojęcia okazują się, po jakimś czasie, nieadekwatne do zjawisk jakie określają, bo cała sfera sceny społecznej się przesuwa, żeby więc zachować logikę, trzeba przesunąć także całą sferę używanych kategorii pojęciowych. Szary człowiek uznaje świat za niezmienny i zestaw pojęć, którymi się posługuje za równie niezmienny.
Jako lingwista widzę absurd np. w podejściu do wolnego rynku czy właśności prywatnej, bo sytuacja w zakresie relacji ekonomicznych zupełnie się zmieniła i nie nadąża za nimi sfera pojęciowa. Nie ma już kapitalizmu, zamiast niego mamy konsumpcjonizm. Kapitał nie jest akumulowany jako efekt transakcji, lecz wytwarzany wirtualnie przez banki przed transakcją.
Nie ma już klienta, jest konsument. Kiedyś rządził popyt, a więc klient, teraz popyt jest wytwarzany przez podaż, a konsument jest sterowany marketingiem reprzentującym podaż. Wszystko jest odwrotnie niż Ci się może wydawać i na tym włąsnie polega matrix. który w filmie wydawał się fantazją, a okazuje się że to rzeczywistość jest fantazją (wariata?). Ty także masz tu, jak widzę, problem, więć musisz nad sobą trochę popracować. Pamiętam podobną dyskusję z dogmatycznym Aradashem, który zmienności świata nie mógł pojąć i wszystko pakował do tradycyjnych szufladek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aradash akurat ma bardzo podobne do mnie podejście do kwestii socjalizmu, czyli przerzucania odpowiedzialności za wybory dokonywane przez człowieka, na państwo. W praktyce: na armię urzędników.
Wygadałeś N mądrze brzmiących zdań, ale nie podjąłeś tematu.
Zarzucasz unijnym c*otom ingerencję w wolną wolę ludzi. Urzędas wie lepiej..
I masz tu absolutną rację.
Ale nie widzisz, albo nie chcesz widzieć, że wyznawajac socjalizm, nawet w jego bogoojczyźnianej formie, z kultem Piłsudskiego (socjalisty) uprawiasz jedynie inny fragment tego samego, zapyziałego ogródka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

sadyl

Co Ty mi tu wyjeżdżasz z XIX iwecznym pojęciem politycznym jakim jest socjalizm. Równie dobrze możesz mi wmawiać że delfin to ryba, bo pływa w wodzie i ma płetwy. Metody sterowania ludżmi zależą nie od ustalonych w jakichś gremiach etykietek, lecz od ludzkiej natury, od aktualnego układu interesów i od osiągniętego poziomu technologicznego i metod zarządzania, które technologia umożliwia, a nie od pojęć, które dawno się zdezaktualizowały.

Weź przyklad prawa. Jakaś sfera działalności prywatnej czy publicznej nie działa jak trzeba, więć się uchwala nowe prawo, a skoro nowe prawo, to trzeba zweryfikować pozostałe elementy prawa, żeby jedne były zgodne z drugimi. Ktoś wdrożenia tego prawa musi nadzorować. Życie się komplikuje, więc trzeba coraz więcej prawa, a co idzie za tym, trzeba zwiększyć armię urzędników. Żeby przyśpieszyć działanie administracji wprowadza się cyfryzację, więc trzeba zatrudnić nową armię informatyków, którzy tym się będą zajmowali. A ponieważ prawo ulega zmianie, więc i informatycy będą musieli ciągle modyfikować oprogramowanie, żeby nadążyć za zmianami w rzeczywistości. W końcu dochodzi do tego, że informatycy się gubią i nie nadążają z aktualizacją aktualizacji. A użytkownicy nie nadążają za informatykami.

A Ty masz wygodny epitet pozwaljący się wymigać od dyskusji i mówisz - to socjalizm. Gdzie Ty tu widzisz jakiś socjalizm ? Słuchaj więc uważnie co się do Ciebie mówi, bo widzę, że to nie trafia.

A na koniec piszesz nawiązująć do aktualnej polityki. Ja piszę o generalnych procesach społecznych, Ty nie widzisz dalej swego nosa, co tu ma do rzeczy jakiś Piłsudski ?
Przeczytaj "Nowy Wspaniały Swiat" Aldousa Huxleya i jego późniejszą o 30 lat rewizję i porównaj te prognozy z aktualnym stanem rzeczy, wtedy będziesz wiedział o co tu chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za wiki:
"Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalizmu oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej."
Nie jest to może najrzetelniejsze źróło wiedzy. Ale oddaje to, co każdy normalny człowiek rozumie. Idea państwa opiekuńczego.
Podeprzeć najuboższych, chorych, starych, bezradnych... czy zwykłych nierobów.
Tak jest zazwyczaj pojmowana zasada sprawiedliwości społecznej. Wszyscy mamy takie same żołądki. Czemu jeden jeździ Porsche i mieszka w wypasionym pałacyku a drugi się gnieździ na 20m² z całą rodziną? Przeciez to niesprawiedliwe!!!
Trza bogatemu zabrać i rozdać biednym. Bo skądś kase na "wrażliwość społeczną" trza wziąc. Dodruk papierków przez bank centralny to nie rozwiązanie, bo właśnie w tych najbiedniejszych najbardziej uderza.
Ktoś zatem musi tym przepływem szmalu kierowac. I tak się rodzi klasa urzędnicza. Panowie (a częściej Panie) "życia i smierci". Decydujace o przeznaczeniu pieniędzy, któe nie są ich, za ludzi, o których nie mają pojęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Z c*otką Wiki się nie zadaję.
Analizuję zjawiska a nie etykietki, do tego etykietki polityczne. Można przeprowadzać analizę socjologiczną, antropologiczną, ale w tym rzypadku wskazana jest analiza systemowa. A system jest zbiorem elementów połączonych określonymi relacjami. Jeżeli zmienisz układ relacji w systemie, to elementy stracą funkcje jakie pełnły w starym systemie a zyskują nowe funkcje, czyli przestają być elementami takimi jakimi były wcześniej i trzeba je na nowo zdefinoować. Tak się zmieniają rzeczy. Tu masz tlen, tam masz wodór, a po połączeniu masz wodę, czyli coś zupełnie nowego. I miej to na uwadze. Dobrej nocy, idę spać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakby mi zdiagnozowali np. raka trzustki, to jak bonie dydy..
Założę pas szahida i odstrzęlę się w jakimś urzędzie. Myślałem o poczcie.. bo najwięcej mnie nerwów w życiu kosztowała, ale myślę, że oddział ZUS albo Urząd Skarbowy byłby lepszym miejscem na to.
Dużo większe zgromadzenie bezproduktywnych darmozjadów.
I sądzę, że byłoby zapamiętane znacznie dłużej, niż d**ilne samospalenie desperata, w proteście przeciw PiS-owi, którego nazwiska juz chyba nikt nie pamięta i któremu taką przyszłosć wróżyłem. Co najwyżej bohater napisów na t-shirtach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

A tak btw:

Miał ktoś w ręku Kodeks Handlowy?
Ja miałem. Oryginalny Dziennik Ustaw z bodaj 1934r. Gruby na jakieś 3 cm.
Wykopałem go w latach wczesnych 80-tych w archiwum sądu.
Do dzisiaj jest funkcjonującym aktem prawnym. Ino obrośniętym innymi przepisami.
Jakby chcieć dzisiaj go przeczytać, taczki byłoby mało. Furgonetka by się zdała.
I to tyle w temacie jakości prawa....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czesc frajerzy, zycze wam udanego dnia :)
Bbbuuuaashhhgaaaahhhhaaas
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

sadyl

Zmartwię Cię, u mnie, w moim państwie miałbyś niewiele do poczytania, bo bym prawo zlikwidował, znaczy się ustawodawstwo, Na jej miejsce postawiłbym dopracowaną konstytucję i sędziowie musieliby zacząć myśleć samodzielnie w oparciu o konstytucję. Oczywiście taka zmiana wymagałaby poprzestawiania innych elementów systemu, ale skoro kiedyś wystarczało dziesięć przykazań, to nam wystarczyłaby konstytujca, niech będzie, ze na 10 stron. Ludzie nie są aż tak durni,żeby nie potrafili odpowiednio zakwalifikować naruszeń konstytucji. No i konstytucja przestałaby być atrapą, a zaczęłaby być traktowana poważnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kodeks drogowy też do likwidacji?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Starcze, skoro będąc menelem masz takie marzenia to powiedz co zrobiłeś w tym kierunku?
Można kandydować na radnego dzielnicy, radnego miasta, potem do sejmiku, potem można zostać posłem, a potem to już droga otwarta do bycia ministrem, premierem czy prezydentem.
Jakie kroki poczyniłeś żeby osiągnąć coś z wyżej wymienionych???
Czy to tak jak z kompetencjami z zakresu nauki - jak padło pytanie o stopnie naukowe i publikacje - to już spieprza.......ś gdzie pieprz rośnie????????????????

Proszę o jasne i rzeczowe odpowiedzi.
Zresztą przecież wszyscy je znamy i wiemy, że nic nie odpowiesz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

raven
Część kodeksu, jako normalną instrukcję obsługi ruchu ulicznego, bym zachował. Elementy prawne bym wyrzucił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tchórz nic nie odpowie. Schowa sie za swoim monitorkiem. W tym tyljo jest dobry!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

@ZJ:

Zgodzę się z tobą w znacznej mierze.
Od dawna twierdzę, że każdy przepis powinien być nie dłuższy niż kilka stron i przed jego zatwierdzeniem, dany do przeczytania 10 losowo wybranym obywatelom. Jeśli 9 zrozumie i jest w stanie powtórzyć, dopiero powinien być dalej procedowany.
Podoba mi się też podejście Trumpa: nowe przepisy? Ok.. ale w miejsce każdego jednego nowego, usunięcie dwóch istniejących.
Czytał ktoś Prawo Chełminskie?
Bardzo szczegółowe, łącznie z instrukcją karania czarownic i wieszania głupków pożyczających złodziejowi drabinę. A to maleńka książeczka.
Obecnie jesteśmy zawalani stosami aktów prawnych o wartości makulatury. Nie dość, ze wewnętrznie sprzeczne, to napisane językiem z góry nastawionym na dowolność interpretacji przez kauzyperdów.
Gdybym stanowił prawo, Kodeks Drogowy zmieściłbym na jednej stronie A4.
Mojżeszowi wystarczyło 15.... ups.. 10 przykazań
https://www.youtube.com/watch?v=FWSN6xYz8XQ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Hydepark

Zagadki i pytania biblijne (4 odpowiedzi)

Czy jest dzieło bez twórcy ? Niech ateiści wskażą dzieło bez twórcy....

Kosmetyczka- jakie studia? (33 odpowiedzi)

Chciałabym w przyszłości zostać kosmetyczką. Podpowiedzcie mi- na jakie studia się zapisać?...

Detektyw - wywiad gospodarczy (3 odpowiedzi)

Szukam pomocy detektywa, który będzie w stanie dla mnie wykonać wywiad gospodarczy pod kątem...

do góry