Skoro dla ciebie Piotr Szczęsny to człowiek-zapalniczka, to o tobie należy mówić człowiek-melina ?
Sprawa Stefana W wydaje się być prostą. Został natychmiast schwytany. Czynności mogły...
rozwiń
Skoro dla ciebie Piotr Szczęsny to człowiek-zapalniczka, to o tobie należy mówić człowiek-melina ?
Sprawa Stefana W wydaje się być prostą. Został natychmiast schwytany. Czynności mogły się zatem rozpocząć następnego dnia. Całe zabójstwo jest udokumentowane na nagraniu, są tysiące świadków. Akt oskarżenia ze strony prokuratora już dawno powinien być w sądzie.
Minęły dwa lata. W sprawie wykonywane są kolejne badania, które równie dobrze może zlecić sąd w trakcie postępowania.
Wyglada na to, że osoba, która ma postawić akt oskarżenia kieruje się innymi przesłankami.
Komu ta osoba podlega ? Kto wywiera naciski na nią, aby sprawę opóźniać ?
Komu zależy na tym, aby sprawa nie trafiła szybko do sądu ?
Kogo będzie sypać Stefan W, gdy przyjdzie mu bronić się przed dożywociem ?
Najwyraźniej Stefan W ma wiedzę, której ujawnienie nie jest w interesie dzisiejszej władzy.
zobacz wątek
