to mnie zawsze dziwilo w Polsce... mieszkam na zachodzie całe moje dorosłe życie, nigdy nie byłem w PL na chrzcie, komunii innej niż swojej itp. Tu na zachodzie prezent na chrzest (o ile w ogóle...
rozwiń
to mnie zawsze dziwilo w Polsce... mieszkam na zachodzie całe moje dorosłe życie, nigdy nie byłem w PL na chrzcie, komunii innej niż swojej itp. Tu na zachodzie prezent na chrzest (o ile w ogóle jest) to max 50 euro, raczej bliżej 25, na komunię max 50 euro. Kiedy czytam że chcecie dawać 800zł czy nawet 1000zł czyli powiedzmy pół, lub 1/3 wypłaty dla dzieciaka który często tych pieniędzy nawet nie zobaczy to włos mi się na mojej łysej głowie jeży. Zaciągacie kredyty kupując drogie prezenty na które Was nie stać, by zaimponować ludziom, których często nawet nie lubicie... Bo to Polska właśnie...
zobacz wątek