koncert
byłam, widziałam i słyszałam. Orkiestra na najwyższym światowym poziomie. A pianista??? Grał przepięknie.
Koncert mignął jak błyskawica... Drzewa szumiały, bo wichura była jak na morze...
rozwiń
byłam, widziałam i słyszałam. Orkiestra na najwyższym światowym poziomie. A pianista??? Grał przepięknie.
Koncert mignął jak błyskawica... Drzewa szumiały, bo wichura była jak na morze przystało.... miało to swój urok... a i ptaszki udział brały.
Wolałabym na Ołowiance - bo moim zdaniem Opera Leśna do TAKICH koncertów sie nie nadaje. Ale ... wdzięcznam organizatorom i za tyle...
zobacz wątek