Odpowiadasz na:

Re: Konto - wspólne, czy każde z małżonków ma osobne?

Ja też uważam że osobne konta to nie koniec świata.
Liczy się podejście do pieniędzy które się na nich znajdują i szacunek do siebie na wzajem.
Mimo że my mamy osobne konta to... rozwiń

Ja też uważam że osobne konta to nie koniec świata.
Liczy się podejście do pieniędzy które się na nich znajdują i szacunek do siebie na wzajem.
Mimo że my mamy osobne konta to traktujemy pieniądze jak wspólne i tak jak pisałam wspólnie ustalamy na co je wydajemy.
Nie wyobrażam sobie żeby np. mój mąż wydał na coś jakaś większa kasę bez konsultacji ze mną tylko dlatego że ma swoje konto i zarabia więcej. Zawsze dyskutujemy o większych wydatkach i wspólnie ustalamy czy nas na to stać czy nie. I szanujemy wspólną decyzję.

Aaa i bywa też tak że nie którzy nie potrafią gospodarzyć pieniędzmi. Ja wiem że jakbym miała na koncie więcej kasy to pewnie bym ją wydała:) Albo bym się nie zastawiała nad wydatkami. A tak jak wiem ile mam do wydania i tyle mam na koncie to potrafię się lepiej zorganizować:)))

Nie ma idealnego rozwiązania. Bo można mieć wspólne konto a mąż i tak będzie robił awantury o każde 2 zł.

Więc ja nie narzekam na swoją sytuację:)))

zobacz wątek
13 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry