Re: Konto - wspólne, czy każde z małżonków ma osobne?
Powiem ci jedno ze swoich obserwacji bo znam taka pare. Sa juz w sumie w wieku emerytalnym straszne to jest dziela wszystko na pol daje jej ewentualnie jakas kwote na jedzenie reszta dla niego. To...
rozwiń
Powiem ci jedno ze swoich obserwacji bo znam taka pare. Sa juz w sumie w wieku emerytalnym straszne to jest dziela wszystko na pol daje jej ewentualnie jakas kwote na jedzenie reszta dla niego. To nic ze sa jakies rozne wydatki w miesiacu czy trzeba zrobic remont cos sie zepsuje ktos ma urodziny go to nieinteresuje mu to sprawi. Lepeij zbierac na swoje przyjemnosci to nic ze sie chata sypie a jak masz zaprosic gosci to ci wstyd tzn. jej bo jemu to niebardzo. Razem o wiele wiecej by zdzialali a tak to lipa tylko sie kluca ja to kupilam ty tamto ty sknerujesz ciagle itd. Czasem jest to niedozniesienia i tak jest od poczatku jedynie co dobrze to ze pracowala i dzieki temu teraz ma emeryture i jakas kase swoja tak to niewiem co by bylo. Napewno juz tylko gorzej bo tak jak mowicie pros go o kase na bluzke kosmetyk straszne zalosne. Nieidzie juz raczej nic z tym zrobic tylko sie mecza a narzekan jej to juz czasem tez nieidzie sluchac koniec koncow juz raczej u nich nic sie niezmieni;/
zobacz wątek