Odpowiadasz na:

Re: Kredyt we frankach.. Jak sobie radzić?

właśnie o umowy się rozchodzi, bo z tego co się mówi są one tak samo płynne jak wysokość zadłużenia frankowiczów. Mam na myśli interpretacje tych umów. Dlaczego należy zakładać, że jedyna słuszna... rozwiń

właśnie o umowy się rozchodzi, bo z tego co się mówi są one tak samo płynne jak wysokość zadłużenia frankowiczów. Mam na myśli interpretacje tych umów. Dlaczego należy zakładać, że jedyna słuszna interpretacja to ta przedstawiana przez banki. Są opinie prawne, wg których z punktu widzenia prawa są to umowy w PLN z oprocentowanie libor + marża.

Jasne jest, że jedni drugich chcieli przechytrzyć (banki frankowiczów i na odwrót) , teraz banki są górą ale skoro te całe frankowe kredyty to taka gra kto kogo przechytrzy to dlaczego frankowicze nie mają w nią dalej grać i mają zaakceptować przegraną.

zobacz wątek
9 lat temu
~MadMax

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry