Widok

Królestwo za kluski ziemniaczane

Dzień dobry:) Pamiętam z dzieciństwa te niebo w gębie...Z racji tego,że mam dwie lewe ręce do gotowania to może ktoś się orientuje czy w trójmieście jest jakaś knajpa,która by mi te wspomnienia odświeżyła.Chodzą już mi po głowie od kilku tygodni:) Lub może ktoś ma taki talent kulinarny i przygotował by mi może ze dwie porcje...Odbiorę,zapłacę i serdecznie podziękuję:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ty, ale klusek ziemniaczanych to jest milion. By tak żeś wskazał, o które chodzi?

U mnie za knypa to się robiło golce, zwane w literaturze kluskami szarymi. Starte ziemniole z dodatkiem odrobiny mąki i jajek, trochę soli i kładzione łyżką na wrzątek (przed zrobieniem ciasta moja Babcia odciskała starte ziemniole w specjalnej serwecie lnianej, coby pozbyć się soku). Jak ziemniole były zbyt mało skrobiowe to jeszcze deczko mąki ziemniaczanej. I takie świeżo ugotowane golce okraszone tłuszczem ze skwarkami (ewentualnie smażoną cebulką) tudzież podawane z gotowaną kapustą z kminkiem. Na takich kluskach wyrosłem wieldzi byk, a nie jaki mołk.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

O właśnie:))O takie cóś mi chodzi:)) Z tym,że ja je wpie*rzałem z twarogiem albo kapustą kiszoną.Ale skwarki musiały być
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sok z przetartych ziemniaków dobrze jest odstawić na jakiś czas, aż wytrąci się na dnie skrobia. Dodajemy ją do ciasta.
Istotny jest również gatunek ziemniaków. Na szare kluchy najlepsze są odmiany "mączne".

Chcica, jak autora wątku, dopadła mnie kilka dni temu, kiedy robiłem ogony w kapuście. Nie wyobrażałem sobie ich pożarcia z czymś innym, niż szare kluchy. Ale poszedłem na łatwiznę i kupiłem gotowce. Całkiem niezłe były.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

W Bydgoszczy dobrze znają szare. W Poznaniu też. W Gdańsku długo nikt nie kojarzyl tej nazwy. Pojawily się kiedyś w Piotrze i Pawle. Świeże, na kilogramy. Kupowalem codziennie i jadlem do wszystkiego. Rano, jak chleba nie mialem, to 4 jajka wbijalem do podsmazonych i mieszalem. Do wielu potraw wbijam jajka. Tylko do rydzow i prawdziwkow nie, zeby smaku nie psuć.
Babcie to kopytka u mnie robily. Też uwielbiam.
A ze smietana i cukrem to raczej leniwe. Z twarogu, nie ziemniaków. Lepsze z solą i bułka tarta. Kurde, to są komunały przecież. Trochę jak szympans w laboratorium się czuję
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Komunały, nie komunały. ale przypomnieć warto, bo teraz młodzież żre jakieś paskudztwa, klasyki nie znając ;)
Inna sprawa, że kiedyś te kluchy jakieś lepsiejsze były. Wyłaziły kędy trza a nie upychały się po oponkach ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

W mleku, z cukrem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szef się wszystkim zajmie. Zdrowo i bez nerwów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Gdyni jest bar Pyra.
Generalnie potrawy z pyr - "szare" kluski tez maja.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Muza musi grać. (2287 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (10 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

Macie jakieś doświadczenie z zarządcami nieruchomości w Trójmieście? (3 odpowiedzi)

Macie jakieś doświadczenie z zarządcami nieruchomości w Trójmieście? Jeśli możecie coś pod tym...

do góry