Widok
Może nie tyle przeżytek, co środek raczej schyłkowy.
Aczkolwiek, jeśli jeszcze istnieją, to zapewne mają Klientów.
Nie korzystałem i znam tylko z opowieści. Coś jak natrętne reklamy "portalu dla ludzi z klasą".
Wzrost, kolor oczu, wykształcenie, średni dochód miesięczny, numer buta i obwód...
Gdzie tu miejsce na żar, iskry i motyle?
To raczej kontrakt do rozważenia :D
Aczkolwiek, jeśli jeszcze istnieją, to zapewne mają Klientów.
Nie korzystałem i znam tylko z opowieści. Coś jak natrętne reklamy "portalu dla ludzi z klasą".
Wzrost, kolor oczu, wykształcenie, średni dochód miesięczny, numer buta i obwód...
Gdzie tu miejsce na żar, iskry i motyle?
To raczej kontrakt do rozważenia :D
w szufladzie nie ma miejsca , raczej w graciarni gdzieś .... ale faktem jest że telefon, który jest tylko telefonem skończył się ... teraz zastępuje to lekko licząc 30 urządzeń , a telefonem jest tylko przy okazji.... jakie oszczędności :] a co do Tindera - przereklamowany - brak opcji - jednorazowy seks bez zobowiązań - dyskredytuje tą aplikację ;)
Z takimi idiotami w opozycji Kaczyński może dalej w spokoju przeglądać atlasy kotów...