- halo, co tam?
- jedziesz jakoś? podobno mega korek jest
- a nie wiem, pierwszy jestem..
Ja absolutnie nie sugeruję by jeździć chamsko jak np we Wrocławiu, czy być zderzak...
rozwiń
- halo, co tam?
- jedziesz jakoś? podobno mega korek jest
- a nie wiem, pierwszy jestem..
Ja absolutnie nie sugeruję by jeździć chamsko jak np we Wrocławiu, czy być zderzak w zderzak - ale codziennie, codziennie jest sytuacja na Lotniczej, za rondem turbinowym, na Słowackiego.
A i potem, wszędzie prawie - że korek jak cholera, a między niektórymi autami przerwa kilkadziesiąt metrów.
Albo jedzie ktoś w miarę ok, ale widzi że się światła zmieniają na pomarańczowe/czerwone, no to zwalnia na maxa..100-200m przed skrzyżowaniem..
Serio nikt z nich nie pomyśli, że takie zachowanie wpływa na wszystkich z tyłu?
zobacz wątek