Odpowiadasz na:

Re: Kultura jazdy

Podałem skrajny przypadek bardzo dokładnie - nawołujesz do czytania ze zrozumieniem... Ciebie więc też to dotyczy. L-ką jeździłem poza centrum a na trudne wąskie jednokierunkowe drogi jechałem po... rozwiń

Podałem skrajny przypadek bardzo dokładnie - nawołujesz do czytania ze zrozumieniem... Ciebie więc też to dotyczy. L-ką jeździłem poza centrum a na trudne wąskie jednokierunkowe drogi jechałem po kilku godzinach jazdy gdy instruktor ocenił, że można. Jechałem też 60-70km/h Wielkopolską w Gdynia i wcale nie wprowadzałem tą zawrotną prędkością zagrożenia w ruchu :)
No właśnie - czy te prędkość nisko lecącego samolotu to 60km/h w mieście? ...podczas gdy większość eLek porusza się 30-40km/h - ja nie mogę często pozwolić jechać sobie za taką przez kilometr czy dwa - wybacz. Jestem nietolerancyjny? ...pozostaje mi tylko uśmiechnąć się jak Ty na tych uniemożliwiających jazdę na suwak... Może kiedyś spotkamy się na drodze, a wtedy będziesz mógł ocenić obiektywnie.
Pozdro

zobacz wątek
14 lat temu
~handlowiec

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry