Ja w stanie stanie wojennym byłem za strajk aresztowany , nie jak ci pisowscy pseudodziałacze, komuna wiele w moim młodym życiu narobiła złego ,a ja nigdy nie poszedłem po ordery. Ale nie o tym...
rozwiń
Ja w stanie stanie wojennym byłem za strajk aresztowany , nie jak ci pisowscy pseudodziałacze, komuna wiele w moim młodym życiu narobiła złego ,a ja nigdy nie poszedłem po ordery. Ale nie o tym chciałem napisać a mianowicie wielu działaczy z tamtych czasów znałem osobiście na czele z Wałęsą . On tam w stoczni był od początku i to on wygrał ten strajk i naszą wolność dziesięć lat później. Dobrze ktoś napisał ,że nim dalej od stanu wojennego tym więcej zasłużonych działaczy.
zobacz wątek