Odpowiadasz na:

Re: Lekki rower trekkingowy - jaki?

Nie wiem czy jechałem dokładnie tą trasą, o której piszesz, ale starałem się jechać jak najbliżej brzegu. Jedno drzewo zwalone omijałem jadąc pod górkę, a jedno przechodziłem z rowerem na... rozwiń

Nie wiem czy jechałem dokładnie tą trasą, o której piszesz, ale starałem się jechać jak najbliżej brzegu. Jedno drzewo zwalone omijałem jadąc pod górkę, a jedno przechodziłem z rowerem na ramieniu.... tylko nie wiem czy piszemy o tych samych. Tak czy inaczej faktem jest, że sporo tam korzeni, czasem ciężko się jechało, jednak nie na tyle aby łamać koła... na oponach 700x35 dało radę. A nawet było na tyle fajnie, że mam zamiar przejechać się tam jeszcze raz.... a może nawet nie jeden raz :) To jest fajne miejsce do trenowania. Można ścigać się z własnym czasem. Chyba, że już są jakieś oficjalne wyniki przejazdu "dookoła Otomina"? Kierunek przeciwny do ruchu wskazówek zegara.

zobacz wątek
10 lat temu
~autor_tego_wpisu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry