Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32
Mąż jeszcze tydzień w domu, a wczoraj wyszedł z kolegami do Sopotu na "dwa piwka" ;) Wiadomo jak się zakończył jego wypad...kac do godziny 14 Hehehe cierp ciało jak się chciało ;)
...
rozwiń
Mąż jeszcze tydzień w domu, a wczoraj wyszedł z kolegami do Sopotu na "dwa piwka" ;) Wiadomo jak się zakończył jego wypad...kac do godziny 14 Hehehe cierp ciało jak się chciało ;)
Dziekuję za gratulki. Powiem szczerze że nie spodziewałam się że będzie tak ciężko wybrać projekt. Marzymy o dużm salonie i kuchni, garaż na dwa auta, gabinet, sypialnia z łazienką i garderobą, pokój gościnny i dla dziecka oraz dodtakową łazienką na górze. Tylko że z takich marzeń wychodzi ponad 200m2 do ogrzania i posprzątania :/
zobacz wątek