Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 29 (68)
My też dzisiaj byliśmy pierwszy raz na basenie i mały był mega zadowolony. Nie spodziewałam się, że tak zareaguje. Jak tylko weszłam na basen to zaczął machać rączkami i nóżkami. Myślałam, że zaraz...
rozwiń
My też dzisiaj byliśmy pierwszy raz na basenie i mały był mega zadowolony. Nie spodziewałam się, że tak zareaguje. Jak tylko weszłam na basen to zaczął machać rączkami i nóżkami. Myślałam, że zaraz sam zanurkuje.
A teraz jest taki nieznośny, że mąż wziął go na dół do teściowej bo ja nie miałam już cierpliwości. Nie wiem co mu jest. Może to te cztery wyżynające się ząbki.
Wogóle to dzisiaj mam doła. Małego ciągle coś uczula. Nie wiem czy to ja coś zjadłam, czy może coś co mu dałam. I tak moja dieta to składa się może z 10 składników i ciągle coś nie tak. Już tak chciałabym odstawić go od piersi, ale on nie chce tej cholernej butelki. Dzisiaj po basenie pojechaliśmy do Mc Donalds i wszyscy zajadali się różnymi pysznościami, a mi pozostały tylko frytki. Mam wrażenie, że już nigdy nie będę mogła jeść normalnie.
Sorki, że tak się wyżaliłam ale mąż nie ma już chyba siły mnie słuchać.
zobacz wątek