Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 29 (68)

a mój mąż ma na mnie dziś focha :p jak dziecko no - byłam u mamy i zapomniałam że on ma kosza dziś i przyjechałam w porę kąpieli małej - wiec mu mówie żeby jechał a ja sama ją wykąpie - to on że... rozwiń

a mój mąż ma na mnie dziś focha :p jak dziecko no - byłam u mamy i zapomniałam że on ma kosza dziś i przyjechałam w porę kąpieli małej - wiec mu mówie żeby jechał a ja sama ją wykąpie - to on że nie bo on nie przegapi kąpieli - chyba chciał wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia i mu się udało :]

Wiecie że na pobraniu krwi nic nie zapłakała - dopiero zaskrzeczała jak igłę wyjmowali :) dorasta dziewczyna, taka dzielna :)) także robiliśmy tsh ft3 ft4 i morfologię - sobe też zrobiłam od razu. Oczywiście weszłam do pobieralni a ona już na progu mi krzyczy że dziecku nie pobiorą :] dobrze że mame ze sobą wzięłam w firmowym fartuchu :P i poszliśmy na oddział dziecięcy i tam nam pobrali i zanieśliśmy do labolatorium :))

zobacz wątek
14 lat temu
Madziulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry