Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 29 (68)
U nas powrót do normalności - pobudki co 1-1,5h, a było tak pięknie, ehhh. I jeszcze na dodatek jak obudzi się w nocy, a nie wezmę go odrazu na ręce to urządza takie histerie, że szok. Aż się...
rozwiń
U nas powrót do normalności - pobudki co 1-1,5h, a było tak pięknie, ehhh. I jeszcze na dodatek jak obudzi się w nocy, a nie wezmę go odrazu na ręce to urządza takie histerie, że szok. Aż się zapowietrza.
A dzisiaj od samego rana marudny. Wstał o 5:30 i ciągle chciał do mnie na ręce, nie mogłam się wybrać do pracy. Nie wiem co mu jest.
I powiem wam, że w takich chwilach cieszę się, że wróciłam do pracy.
No to się pożaliłam, a teraz zmykam pracować.
zobacz wątek