Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)
Piszecie o jakis aferach na forum a ja oczywiscie nie wiem o co chodzi.Mała i tak mi łaskę robi, ze moge od czasu do czasu na nasz watek zajrzec;-)Ale z tego co piszecie chyba może rzeczywiscie nie...
rozwiń
Piszecie o jakis aferach na forum a ja oczywiscie nie wiem o co chodzi.Mała i tak mi łaskę robi, ze moge od czasu do czasu na nasz watek zajrzec;-)Ale z tego co piszecie chyba może rzeczywiscie nie mam czego załować, ze tylko na naszym ostatnio sie udzielam.
Za nami juz tydzień marchewkowy.Wczoraj był ugotowany przeze mnie ziemniaczek i dzisaj jabłuszko z marchewka z bobovity.Ziemniaczek zmieszałam z moim mlekiem i wcinała az sie trzęsła.Deserek z bobovity tez ładnie zjadła, pewnie dlatego ze słodki.
Dzisaj mielismy juz trzecia serie szczepien.Az sie zdziwilam ze tak to dzielnie zniosła.Waży 7400 czyli juz wolniej zaczęła przybierać.
Jakie jest wogle wasze zdanie co do chodzików?Nie pchaczy tylko takich jak byly dawniej.Moja tesciowa chce koniecznie kupic na swieta bo uważa, ze to super wynalazek, a ja slyszalam, ze taki chodzik ogolnie nie jest polecany przez fizjoterapeutow.No i chyba tez z tego wzgledu cięzko cos takiego w ogole kupic ;-)
zobacz wątek