Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VII
Madzia, ja tak samo, nie dość,że sobie je troche skracalam, to jeszcze i w sobote i w niedziele pojechalam na 9 zamiast na 8.
Ale i tak wiekszosc czasu spacerowalam sobie po korytarzu bo...
rozwiń
Madzia, ja tak samo, nie dość,że sobie je troche skracalam, to jeszcze i w sobote i w niedziele pojechalam na 9 zamiast na 8.
Ale i tak wiekszosc czasu spacerowalam sobie po korytarzu bo niedosc, ze kregoslup i nogi nie dawaly mi wysiedziec, to jeszcze koszmarne temperatury panujace w salach...
No właśnie.. moj mąż jakos niechetny co by mi fotki pstrykac:)
Ufff, zamowilam wreszcie wozek, ostatecznie bedzie Roan Kortina. Meeeega wahalam sie nad Marita, bardziej mi sie podoba, no ale 3 stowy piechotą nie chodzą, wiec trudno. Zwlaszcza, ze roznia sie tylko gondola, spacerowka i fotelik te same:)
Teraz tylko czekac 10-14 dni:)
zobacz wątek