Odpowiadasz na:

Re: Majowe mamy 2011

Na NFZ do dobrego gina się dostać to można pomarzyć. Kolejki po 3 miesiące albo wogle rejestrować nie chcą. Ja chodzę do dr Łapińskiej-Szumczyk prywatnie w Oliwie. Tzn byłam cały jeden raz jak do... rozwiń

Na NFZ do dobrego gina się dostać to można pomarzyć. Kolejki po 3 miesiące albo wogle rejestrować nie chcą. Ja chodzę do dr Łapińskiej-Szumczyk prywatnie w Oliwie. Tzn byłam cały jeden raz jak do tej pory:) Dziś idę drugi. Spoko babka, sympatyczna jest. Dobre opinie słyszałam. Tylko dobija mnie to, że prywatnie:( Na NFZ przyjmuje na Kamionce w przychodni tylko raz w tyg.3 godziny i od 2 miesięcy próbuję się zarejestrować i niestety nie ma szans:(
Martwię się co to dziś będzie, bo pomimo leków i leżenia 2 tygodnie już ponad, od 2 dni znów plamię... Boję się wyników dzisiejszego USG:(

zobacz wątek
15 lat temu
emilkaaa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry