Tak, tak.
PIS zwany PZPRem chciałby mieć kogoś do rozmowy.
Ale nikt nie rozumie kontekstu, No to jest straszne.
- Przepraszam, czy mógłby mnie teraz Pan gwałcić inaczej ?...
rozwiń
Tak, tak.
PIS zwany PZPRem chciałby mieć kogoś do rozmowy.
Ale nikt nie rozumie kontekstu, No to jest straszne.
- Przepraszam, czy mógłby mnie teraz Pan gwałcić inaczej ? Chciałabymbtez mieć coś do powiedzenia, jest przecież Konstytucja !
- Precz z Komuną, cały naród z was się smieje komuniści i złodzieje. Konstytucja to książeczka.
zobacz wątek