Odpowiadasz na:

Jaq, sam widzisz...
Jak zadaje mu się pytanie o wykształcenie i dokonania naukowe, na które tak się mocno powołuje - ucieka.
Jak ktoś (choć nie ja) z nim kulturalnie i na argumenty... rozwiń

Jaq, sam widzisz...
Jak zadaje mu się pytanie o wykształcenie i dokonania naukowe, na które tak się mocno powołuje - ucieka.
Jak ktoś (choć nie ja) z nim kulturalnie i na argumenty dyskutuje - obraża i denerwuje się aż popuszcza.
Jak Ty zaczynasz podawać konkrety - to reakcję porównałbym do obsikania murka przez małego pieska, które miałby ambicje być wilkiem.

Reasumując - jak wszyscy wiedzą już dawno - to człowieczek, któremu wszystko się w życiu nie udało.
Chciał być naukowcem - nie wyszło.
Chciał w biznesie podziałać - nie wyszło.
Chciał pisać i publikować artykuły - nie wyszło. (choć zapewne pisanie na forum jest sukcesem dla wielu nieosiągalnym)
Chciał żyć na poziomie - nie wyszło.
Chciał mieć samochód - nie wyszło.
Chciał świat zwiedzać - nie wyszło.
Chciał choć po Polsce pojeździć - nie wyszło.
Chciał żeby ludzie go szanowali - nie wyszło.
Generalnie, czego byś nie dotknął to nie wyszło. Ja się dziwię, że ten człowiek ma siłę żeby zwlec się ze swojego rozpadającego się wyrka.
Należy mu współczuć.
Nie należy z nim gadać.
Tyle.

zobacz wątek
5 lat temu
~Prawda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry