Odpowiadasz na:

Jula - jak pisałam, miałam wózek z naprawdę dużą gondolą. Ale dziecko urodziło sie duże, na start 60 cm. Zaczęłam od razu od ciuszków na 3 m-ce, rosło błyskawicznie i uwierz mi, że w wieku 5 m-cy... rozwiń

Jula - jak pisałam, miałam wózek z naprawdę dużą gondolą. Ale dziecko urodziło sie duże, na start 60 cm. Zaczęłam od razu od ciuszków na 3 m-ce, rosło błyskawicznie i uwierz mi, że w wieku 5 m-cy kiedy jeszcze był kombinezon zimowy, czapka itd nie było mowy, żeby męczyło się w nawet dużej gondoli, bo nie mogło nóżek rozprostować. I wg Ciebie i tak trzeba na siłę wozić w gondoli, pomyśl co piszesz. Przecież w spacerówce nie musi siedzieć, jeżdziło na leżąco jeszcze ok. 2 m-cy, ale miało komfort brykania nóżkami a nie zapakowane w gondoli bez możliwości ruszenia się.
W pokoju po porodzie leżała ze mną dziewczyna, której córka miała po urodzeniu tylko 45 cm długości. Ta to pewnie sporo czasu mogła pojeździć w gondoli, bo sie zwyczajnie mieściła.

zobacz wątek
7 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry