Odpowiadasz na:

Re: Mam dość własnego dziecka

Nina u nas było tak kijowo z nockami. Młoda zasypiala późno, a i tak całą noc budziła z wielkim krzykiem.

Na pewno nałożyły się też u nas zęby, ale zauważyłam, że mała z nami śpi... rozwiń

Nina u nas było tak kijowo z nockami. Młoda zasypiala późno, a i tak całą noc budziła z wielkim krzykiem.

Na pewno nałożyły się też u nas zęby, ale zauważyłam, że mała z nami śpi całkiem ok, ale u siebie w łóżeczku jest cyrk i histeria. Co przysnęła mi na rękach, albo z nami i ją odłożyłam to ryk na nowo.

W końcu wyszło, że położyłam ją na łóżku syna (taka mniejsza kanapa - na allegro nazywa się Kubuś, ma jeden bok wyższy, z drugiej strony nasze łóżko) i to podziałało... Mała zaczęła spać bez budzenia i krzyków. :)

Jeżeli nie jest to dla Was problem, ale pewnie małej się spodoba to może weź ją do siebie do łóżka, nie jest to genialne rozwiązanie, ale może jej nie pasuje coś w łóżeczku, może potrzebuje Was czuć..

Może spróbujcie przestawić łóżeczko w inne miejsce?

zobacz wątek
10 lat temu
~Mutti

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry