Odpowiadasz na:

Re: Mam taki problem....podejrzewam, że zdradza mnie mąż. Nigdy nie byłam podejrzliwa ale teraz coś jerst nie tak.

No i niestety zadzwoniłam w piatek po 18:00 do pracy, a męża tam nie było. Pani sekretarka była rozbawiona moim telefonem i powiedziała "Pan Jarek wyszedł dziś z pracy punktualnie - jak zawsze" .... rozwiń

No i niestety zadzwoniłam w piatek po 18:00 do pracy, a męża tam nie było. Pani sekretarka była rozbawiona moim telefonem i powiedziała "Pan Jarek wyszedł dziś z pracy punktualnie - jak zawsze" . Mój mąż wrócił do domu o 22:00 twrdząc, że miał nawał roboty i coś tam jeszcze. Powiedziałam, mu że jak juz będzie gotowy przestać kamać to chętnie z nim porozmawiam. Chyba trzeba będzie jednak podjąc jakieś kroki bo jak na razie nie doczekałam się rozmowy.

zobacz wątek
15 lat temu
julka08082005

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry