Dziś dzień badań, właśnie mam 2 godzinę krzywej. Sama glukoza do przeżycia, ale ponoć jestem blada jak ściana i taaak mi się chce spać (i siku), jeszcze 30 min. :) potem mam USG, u mnie na razie...
rozwiń
Dziś dzień badań, właśnie mam 2 godzinę krzywej. Sama glukoza do przeżycia, ale ponoć jestem blada jak ściana i taaak mi się chce spać (i siku), jeszcze 30 min. :) potem mam USG, u mnie na razie dziecko od początku kwietnia cały czas głową w dół było, zobaczymy co tam.
zobacz wątek