No właśnie. Rodziłam dwa razy bez poleconej położnej i dałam radę. Teraz trochę przeraża mnie ta sytuacja z koronawirusem i pewnie niepotrzebnie się martwię. Chciałabym się jak najlepiej...
rozwiń
No właśnie. Rodziłam dwa razy bez poleconej położnej i dałam radę. Teraz trochę przeraża mnie ta sytuacja z koronawirusem i pewnie niepotrzebnie się martwię. Chciałabym się jak najlepiej przygotować do porodu,żeby to wszystko szybko i sprawnie poszło. Wiem,że tak się nie da i wielu rzeczy nie przewidzę.
zobacz wątek