Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 4)

Ja mam przyjaciółkę za granicą, odwiedzamy ją czasami i wiem, że nie jest im lekko. I szczerze to żyją na takim poziome jak my w Polsce więc żadna różnica. ale to wiadomo zależy od wykształcenia,... rozwiń

Ja mam przyjaciółkę za granicą, odwiedzamy ją czasami i wiem, że nie jest im lekko. I szczerze to żyją na takim poziome jak my w Polsce więc żadna różnica. ale to wiadomo zależy od wykształcenia, pracy, potrzeb itd. Ja bym mogła pojechać na jakieś 2-3 lata za granicę pomieszkać ale na stałe nigdy.

Ja mam jakieś 4 kg na plusie i to jest mniej niż w pierwszej ciąży ale ważę tyle samo co w tym czasie w pierwszej ciąży bo startowałam z większą ilość kg. Generalnie u mnie też wszystko idzie w brzuch.

No i mnie strasznie boli krzyż i miednica!!!! ledwo się ruszam.

zobacz wątek
10 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry