Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)

Tarczyce mi prowadził poprzedni ginekolog, i na początku ciazy tj. Do 12 tyg wystarczało mo 50mg teraz w czwartek musze zapytać moja lekarkę czy badają mi krew tez pod katem tarczycy ale watpię.... rozwiń

Tarczyce mi prowadził poprzedni ginekolog, i na początku ciazy tj. Do 12 tyg wystarczało mo 50mg teraz w czwartek musze zapytać moja lekarkę czy badają mi krew tez pod katem tarczycy ale watpię. Jak nie to pójdę do domowego. Niestety na wizytę u endo trzeba czekac nawet do 4/5 miesiecy przynajmniej u nas, i tak samo cała reszta specjalistów. Jak miałam te okropne problemy z alergia w marcu to najbliższy termin do alergologa to był na koniec czerwca/lipca i nikogo nie interesuje ze kobieta w ciazy itd wiec w koncu wylądowałam w szpitalu. A terminy do laryngologa to robił mi moj lekarz domowy, poprostu dzownil do laryngologa i kazał mnie natychmiast przyjąć. Dla porównania moj maz czy dzieci na takie wizyty czeka Max 1 dzien bo maja ubezpieczenie prywatne. Juz nie wspomnę o tym w jakich gabinetach przyjmowani sa pacjenci z kasy a w jakich prywatni. To jest jak niebo a ziemia. Mam nadzieje ze juz od września tez przejdę na ubez. Prywatne wiec wtedy obskocze sobie wszystkich lekarzy, byle tylko jeszcze załapać sie na państwowy poród, bo srednio mi sie uśmiecha płacić prawie 10 tys euro z własnej kieszeni a potem czekac na zwrot. No ale wszedzie tak jest ze sa pacjenci dwoch kategorii i tak tutaj byc pacjentem normalnym jest super. Dzis kolejny dzien gorączki na dworzu, zapowiada sie masakra :(

zobacz wątek
9 lat temu
~Kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry