Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *10*
Hey Dziewczynki,
piszecie jak szalone. Dobrze że nadążam czytać wpisy, ale na odpisanie już brakuje siły :D
Ja mam w tej chwili 6,2 kg na plusie. I na szczęście jeszcze...
rozwiń
Hey Dziewczynki,
piszecie jak szalone. Dobrze że nadążam czytać wpisy, ale na odpisanie już brakuje siły :D
Ja mam w tej chwili 6,2 kg na plusie. I na szczęście jeszcze poniżej 80 kg jestem :D W pracy jak byłam w odwiedzinach to dziewczyny śmiały się, że maluch to mi chyba do kręgosłupa się przykleił bo prawie nie widać brzuszka, a przynajmniej na pewno nie wygląda jak na 7 miesiąc :D
Widma rozstępów narazie jeszcze nie ma, smaruję się dzielnie czasami raz, a czasami dwa razy dziennie. Odnośnie piersi to największe ryzyko rozstępów jest przy nawale pokarmu, bo wtedy nagle rozmiar skacze nawet o 2 do góry. No a na brzuszku to jak zacznie opadać, krótko przed porodem.
Ja mam już kilka, ale takich starych że ich nie widać. Mam nadzieje, że nie uraczę się kolejnymi. Moja mama ani jednego rozstępu nie ma po 3 ciążach :D
Nie wiem jak wam, ale mi czas leci jak szalony, zaczyna mnie ogarniać przerażenie że w sumie zostały tylko 3 miesiące do porodu. A muszę jeszcze skończyć pisać moją pracę :D
Dobrze, że wiosna już się zaczęła. W poniedziałek zaliczyłam spacerek po starówce, ale chyba był troche za długi bo czasami brzuszek mi się napinał, więc trzeba było usiąść i odpocząć.
No cóż narazie za oknem pogoda nie napawa optymizmem, ale może zbiorę się do roboty.
A ja teoretycznie planuje narazie rodzić w Wojewódzkim :D
Pozdrawiamy :D
zobacz wątek