Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)
Tinneraa trzymam kicuki byś wytrwała jak najdłużej i dzieciaczki urodziły się jak najpóźniej... zawsze marzyłam o bliźniętach a widzę że jednak ciąża bliźniacza nie jest taka łatwa...
rozwiń
Tinneraa trzymam kicuki byś wytrwała jak najdłużej i dzieciaczki urodziły się jak najpóźniej... zawsze marzyłam o bliźniętach a widzę że jednak ciąża bliźniacza nie jest taka łatwa...
CzekoladowaPralinka eh co do wagi to z ginekologami różnie jedni krzyczą inni w ogóle to ignorują... no ale cóż masz zrobić jak cię ciągnie do słodkości samych... ja ost mam fazę na ryby... w tym śledzie w śmietanie i ziemniaczki z mundurku do tego...mięso wciąż dla mnie może nie istnieć...czereśnie, truskawki już mi minęły...teraz siedzę w jagodach i porzeczkach... a od początku ciąży przytyłam 2,5kg i się cieszę bo i bez tego miała dodatkowe kg przed ciążą...ale czasem zastanawiam się czy to nie za mało...wg kalendarza wagi który podrzucała kiedyś mamazosi to odstaje od normy...mam wage jaką powinnam mieć w 16 tyg a nie 22 :/ i ostatnio jestem ciągle zmęczona, senna i jakaś spowolniała i zaczynam się zastanawiać czy to nie jakaś anemia... w pt ide robić badania glukozy i zrobie sama sobie dodatkowo morfologie bo może mam za mało żelaza czy coś... sama nie wiem...
Co do Akpolu...nie wiem już sama... z tym wózkiem przesadzili trochę... nawet słowa przepraszam nie usłyszałam... odebrałam zaliczkę i zamówiłam wózek ze sklepu internetowego... mimo że nie chciałam kupować online nie za bardzo miałam już co wydziwiać... ale powiem wam że wózek wyszedł mnie 100zł drożej niż w akpolu ale mam 3w1 (z fotelikiem) a w akpolu miała bym 2w1... a dokupienie samego fotelika kosztuje osobno 450zł... wózek był nowy, nie z wystawy oryginalnie pakowany przez producenta, z gwarancją, paragonem, wszystkim...i dostałam gratis zabawke do powieszenia na gondoli :) więc jak ktoś szuka gdzie kupić x-landera x-move to mogę polecić sklep... ja za 3w1 zapłaciłam z przesyłką 2350zł... i dostawa w ciągu 24h od wykonania przelewu...
Lollipop może faktycznie jak maluszek się obraca i o coś ociera to podrażnia i stąd te niewielkie ilości krwi w moczu... bo jest to krew? nie jadłaś buraków ani innych cudów które zmieniają kolor moczu ? :) ale powiedz o tym na wizycie i powiedz że cię to martwi... lepiej dmuchać na zimne :)
Co do ciuszków to z ciuszkami dramat. fajnie jak dostaje się ciuszki ale faktycznie niektóre od prania są rozciągnięte i trudno zdecydować jaki to rozmiar, albo inne mają poucinane metki i jest problem... ja mam kilka par pajacyków na 56 i do tego kaftaniki i też kilka pajacyków na 62 i do tego też kaftaniki...a już rozmiar 68 to tak niedokompletowany mam i tak niech zostanie...urodzi się bąbel to będę wiedziała co dokupić i co się sprawdza...co do kaftaników to ja dziewczyny kupiłam w smyku 2 kaftaniki z kolekcji dumbo bo była przecena jeden na 56 drugi 68...bo nie było 62... a przecenione były na 39,99 z chyba 80czy90zł jeśli dobrze pamiętam...
Dziewuszki jak po glukozie? dało się przeżyć? mogłyście wcisnąć cytrynę sobie? i w jakiej ilościwody to rozpuszczałyście?
zobacz wątek