Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

aagusia81 współczuje Ci i Cię rozumiem... ja nie mam dziecka na głowie jeszcze bo to moja pierwsza ciąża ale mam owczarka niemieckiego, kota i wielkie akwarium rybek no i jak każda znas dom, męża i... rozwiń

aagusia81 współczuje Ci i Cię rozumiem... ja nie mam dziecka na głowie jeszcze bo to moja pierwsza ciąża ale mam owczarka niemieckiego, kota i wielkie akwarium rybek no i jak każda znas dom, męża i zajęcia domowe na głowie...akurat teraz mój pies gubi sierść mimo że ją czesze po kilka godzin dziennie tak ze 2-3 to w mieszkanie wszędzie wala się jej futro... nienawidze jak mi się coś plącze brudnego po podłodze więc z rana odkurzam i zmywam podłogi, i popołudniu odkurzam raz jeszcze...tu ugotować obiad,jakieś zakupy zrobić, coś wyprać, wywiesić i czas ucieka a tu np już 15-16 godzina...a ja od 16 robie się senna i wykończona jak Zombi... czekam już tylko do 20-21 by iść spać...a z rana też wychodzenie z łóżka to dla mnie wyczyn...do tego te spacery nocne do wc... generalnie ciąża fajny stan i super ale też już czuje się umęczona trochę i brakuje mi tej samodzielności i niezależności że samej mogłam zawsze wszystko... ciesze się że mam już wyprawkę skompletowaną bo teraz chyba by mi się już nie chciało nawet jej kompletować...zebrać się za swoją do szpitala nie mogę...i poza torbą nie mam nic... :/ ale obiecałam sobie że po 1 października pójde na zakupy jednego dnia i kupie wszystko by i to mieć z głowy... :D mam nadzieje że ten przedporodowy przypływ energii o którym wszyscy zawsze mówią i do mnie przyjdzie :)

zobacz wątek
12 lat temu
happymum87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry