Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Happymum87, Iwona84, Perfectangel, Tinneraa, Aabym, Joahne, muzynia i wszystkie Dziewczyny, których nie zdążyłam wymienić - Wielkie dzięki za troskę i trzymanie kciuków!
Powiem Wam, że... rozwiń

Happymum87, Iwona84, Perfectangel, Tinneraa, Aabym, Joahne, muzynia i wszystkie Dziewczyny, których nie zdążyłam wymienić - Wielkie dzięki za troskę i trzymanie kciuków!
Powiem Wam, że bardzo mi miło czyta się takie ciepłe wpisy, od razu lepiej się robi :)

Happymum87 - Na szczęście za bardzo się nie nudzę; mam dwie koleżanki w pokoju, to zawsze się trochę pogada, do południa ciągle coś się dzieje, leki, badania, obchód, jedzenie itp. Potem coś się poczyta, od dziś poklika w neta, pogada, o 17.00 kolacja, ktg, goście mnie i koleżanki odwiedzają, wieczorem znów pogaduchy, prysznic, przed samą północą badanie tętna malucha i czas spać, bo o 5:45 rano pobudka na ktg i kolejne pulsy itp. I tak jakoś czas leci, wypełniony, co kilka godzin badaniami i tabletkami. Nie jest tak źle :)
Trzymam kciuki za Twoją wizytę 1 października! Na pewno będzie dobrze! Mnie nic nie bolało, w ogóle nie czuję tej szyjki, że coś się dzieje, a ucisk to może maluch Ci naciska i dlatego boli. I zdrową długa szyjkę może boleć, będzie dobrze, trzymam kciuki.

Tinneraa - nie wiem kiedy mnie wypuszczą, nikt nic nie mówi, mam leżeć i czekać, będą obserwować. Ja sobie myślę nad dwoma opcjami: albo potrzymają mnie do 36tc bo jakby coś się wcześniej działo to tylko cesarka i tak podobno robią; po 36tc można już rodzić sn, ale wtedy to już im się może nie opłacać mnie wypuszczać, bo trzymają do porodu. No więc zobaczymy, tak mi tu te dziewczyny mówią, które dłużej leżą. A z kolei dziś jeden lekarz rano mnie pytał czy nie wolałabym leżeć w domu skoro tylko biorę leki... to trzeba się nad tym zastanowić, a wieczorem na obchodzie inny lekarz mówi, że kategorycznie mam leżeć i wypoczywać i będziemy obserwować. Powiem Wam, że chyba co lekarz, to inna opinia i każdy ma własne zdanie, ale chyba się boją, że coś się stanie, jak mnie teraz wypuszczą. Zobaczymy, kiedy mi teraz zrobią badanie szyjki i co z nią dalej.
Aabym - kończę teraz 31tc, od poniedziałku zaczyna się 32

Jaką dawkę nospy mi dają to nie wiem, dostaję 3 tabletki dziennie, małe żółte i okropne cierpkie, bleee Dają mi ją rozkurczowo na szyjkę, mimo, że skurczy nie mam, ale chyba na wszelki wypadek mi ją dają.

muzynia - byłaś w czwartek na SR? napiszesz mi co było ciekawego? Co mnie ominęło? Z góry dzięki!

Ja Panią Jolę mam tu na patologii i pytałam, czy nie mogę zjechać piętro niżej na zajęcia posłuchać, ale nie, nie mogę :( Nie ma szans, trochę szkoda :(

Znowu się rozpisałam :) Jeszcze raz Wam dziękuję Dziewczyny za ciepłe słowa!

zobacz wątek
12 lat temu
lyneth

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry