Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013
Hej Dziewczyny,
ale ja mam dziś senny dzień! Do 17.00 tak grzało słońce w okno, że nic tylko spać! Można się rozleniwić w tym szpitalu... Mój maluch jest dziś strasznie aktywny, aż za...
rozwiń
Hej Dziewczyny,
ale ja mam dziś senny dzień! Do 17.00 tak grzało słońce w okno, że nic tylko spać! Można się rozleniwić w tym szpitalu... Mój maluch jest dziś strasznie aktywny, aż za bardzo! Cały czas się wierci, kopie, wypina, wkłada mi rączki pod biodro, niezbyt miłe uczucie.
Z kosmetyków mam to samo co Wy :) Głównie kupiliśmy Hippa, tylko maść do pupy mamy Ziajki i mały sudocrem na wszelki wypadek.
Kosmetyki dla malucha kupiliśmy w Superpharm, bo była na nie promocja, a kosmetyki dla siebie zamawiałam w Gemini, korzystając z leżenia w szpitalu. Mąż dziś odebrał. Szczerze polecam tą aptekę, naprawdę mają niższe ceny!
Zamówiliśmy tam też leki bez recepty dla babci i niektóre były tańsze nawet o 10zł za opakowanie.
Maść Maltan dostałam od koleżanki, bo jej prawie cała tubka została i też już zaczęłam stosować, mówiła, że warto.
Dla siebie muszę jeszcze kupić tylko stanik do karmienia. Niby mam jeden, ale to chyba za mało... i zastanawiam się jak to zrobię, leżąc w szpitalu hehe
Pampersy mamy te białe Premium care i jak zakładałam kartę w superpharm dostałam takie kupony zniżkowe i duża paczka białych pamków była za 39,99 Promocja na pewno jeszcze trwa, bo te kupony są ważne do końca marca 2014r więc może Dziewczyny spróbujcie poszukać tych kuponów w necie, może gdzieś są.
Podkłady i wszystkie kosmetyczne rzeczy dla kobiety dają na Zaspie, ale na Kliniczniej wszystko trzeba mieć swoje. Jak jest w Wojewódzkim nie wiem.
My mamy wózek X-lander XA wersję z poszerzoną budką ten model z 2011r. Tegoroczne bardzo mi się nie podobały... a fotelik mamy Romera Baby safe plus SHRII Podobno nie pasuje na stelaż wózka, ale średnio mi to przeszkadza :) Ten jakoś bardziej do mnie przemawiał niż maxi cosi.
W ogóle to Wam powiem, że musiałam się dziś upomnieć o swoje leki, bo wczoraj na obchodzie ordynator wykreślił mi nospę, ale nie napisał, że dalej mam brać luteinę i rano nic nie dostałam hehe musiałam się upomnieć u innej lekarki, a ona zdziwiona, a pani ma to brać? ja na to, że tak, na pewno, bo obecnie to zostałam bez żadnych leków, a ona na to, acha... i wpisała w kartę. Trzeba tu jednak pilnować swego, bo zakręceni są ;)
Dziewczyny z Moreny - wybrałyście już położną z przychodni? Macie jakieś nowe wieści w tym temacie?
Pozdrawiam ciepło!
zobacz wątek