Na nawał i w ogóle podczas karmienia nosiłam miękkie staniki bez fiszbin całą dobę + pomagały mi okłady z liści kapusty. Dodatkowo każde karmienie w inej pozycji - pomaga w opróżnianiu kanalików. A...
rozwiń
Na nawał i w ogóle podczas karmienia nosiłam miękkie staniki bez fiszbin całą dobę + pomagały mi okłady z liści kapusty. Dodatkowo każde karmienie w inej pozycji - pomaga w opróżnianiu kanalików. A przy problemach z karmieneim/laktacją bardzo polecam konsultację z certyfikowanym doradcą (albo z położną podczas patronażu o ile poświęci wam tyle czasu) - wyjaśni wszystko, zwróci uwagę, podpowie jak karmić :)
zobacz wątek