Odpowiadasz na:

Kurde co za masakra! u kazdej cos! my po kolejnej nocy z zapchanym nosem i masakra... spalam od 7-9 rano, jak maz zabral malego po karmieniu i udalo mu sie go utulic ;/ my mamy to lozeczko... rozwiń

Kurde co za masakra! u kazdej cos! my po kolejnej nocy z zapchanym nosem i masakra... spalam od 7-9 rano, jak maz zabral malego po karmieniu i udalo mu sie go utulic ;/ my mamy to lozeczko dostawianie i tam na roznej wysokosci mozna ustawic kazda z "nog" takze juz ze skosem probowalismy go klasc spac i efekt taki sam, czyli zaden...zaraz odpalam inhalator i zobaczymy...
Mia, wspolczuje! a ja myslalam, ze my bedac na 3 wiztyach u lekarza juz "przeginamy",a wy az w szpitalu wyladowaliscie :(
a ktora z CDL u siebie mialas? moze podasz namiary, skoro ktos wart polecenia :) ja sie wybieralam do poradni laktacyjnej na zaspe, ale tam wizyty sa tylko na godz 8, a my po tych nieprzespadnych nocach to nie jestesmy w stanie sie tak zorganizowac zeby tam dojechac. ale skoro udalo mi sie odstawic te nakladki i generalnie maly je juz z piersi i pieknie przybiera, to mysle, ze moge sobie juz to odpuscic.
a jak u was z karmieniem w nocy? maluszki same sie budza? duzo jedza? bo moj wlasnie robi czesto taki maraton jedzeniowy nawet do północy, a pozniej budzi sie juz z placzem przez nos albo pieluche. jak daje piers to czasem tylko cos podje. pozniej dopiero ok 8 znowu zaczyna regularne jedzenie. chcialam tez was podpytac czy wam w nocy piersi nie dokuczaja z przepelnienia. bo u mnie to najlepiej jakby je oprozniac nawet w nocy co te 3-4h, bo inaczej znowu kamloty i pokarm wycieka ;/ wiec trudno mi sie z maly dograc w tym wzgledzie. tak samo jak z oproznianiem obu, zazwyczaj zjada z jednej, a jak przerwe sama, to niechetnie zabiera sie za druga. a dlugie jedzenie z jednej mnie nie urzazda, bo zostaje z druga pelna i jezeli za chwile sam z niej nie zje, to musze isc odciagnac laktatorem. a nie wiem na ile to jest "normalne" - wolalbym juz ten laktator odstawic ;/ i tak z nawalu mam pol zamrazalnika pokarmu! i generalnie tak sie zastanawiam jak sie te piersi powinny "zachowywac" jak laktacja sie unormuje. moze kolezanki bardziej doswiadczone cos tu podpowiedza?:)

zobacz wątek
5 lat temu
~Matylda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry