Odpowiadasz na:

No dobra to jeśli o szpitalach mowa to powiem że i my właśnie bytujemy na polankach... od zeszłego czwartku :( zatem pierwsze wspolne święta poszly sie smerfować :( U nas podobna sytuacja co u mii.... rozwiń

No dobra to jeśli o szpitalach mowa to powiem że i my właśnie bytujemy na polankach... od zeszłego czwartku :( zatem pierwsze wspolne święta poszly sie smerfować :( U nas podobna sytuacja co u mii. Mlody podczas jedzenia sie zakrztusil, ale generalnie nic złego się nie zadziało. Odkrztusil i jadł dalej. Okazało się jednak że zaaspirowal mleczko głębiej i rozwinęło się zachlystowe zapalenie pluc. Na szczęście koleżanka położna szybko zwróciła mi uwagę na jego "reakcje" i następnego dnia byłam z nim u lekarza gdzie dostałam skierowanie na polanki. I jak go tu usłyszeli to nawet nie czekali na wyniki badan z podaniem antybiotyku tylko dali od razu, więc na szczęście objawy szybko ustąpiły. No ale antybiotyk 10 dni musi brać...
No i też przeżywam tu kolejny kawał pokarmu, chociaż w tym okresie bardziej spodziewałam się kryzysu laktacyjnego. No ale może to wynika z obecności tylko z małym przez 24h i skupieniu tylko na nim i jego potrzebach? Sama nie wiem ;)

A w nawale odciaganie do uczucia ulgi czy to w jednej czy obu piersiach jest na spokojnie wskazane :)

zobacz wątek
5 lat temu
~Devil

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry