Wczoraj położna mówiła mi, że do ostatniego weekendu stycznia oddział już będzie przeniesiony.
My wczoraj byliśmy na usg, niestety termin się przesunął (wydłużył) o 2 tyg, bo mała nie...
rozwiń
Wczoraj położna mówiła mi, że do ostatniego weekendu stycznia oddział już będzie przeniesiony.
My wczoraj byliśmy na usg, niestety termin się przesunął (wydłużył) o 2 tyg, bo mała nie przybiera odpowiednio na wadze, mimo, że nadal rośnie i ma już 48 cm... no, ale będzie wysoka, bo mąż prawie 190, a ja 175.
Mam straszny problem ze snem- od dwóch tygodni zasypiam o 23, budzę się około 1-2 w nocy i nie mogę zasnąć. Nie potrafię przyjąć dobrej pozycji, w każdej coś nie tak. :(
zobacz wątek