Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (8)

Dysia, również współczuję. Już na sam koniec jeszcze takie smutne historie :(
Myślę Dziewczyny, że pogoda robi swoje i dzieciaczki też mają humory, choć jeszcze są w środku ;)
... rozwiń

Dysia, również współczuję. Już na sam koniec jeszcze takie smutne historie :(
Myślę Dziewczyny, że pogoda robi swoje i dzieciaczki też mają humory, choć jeszcze są w środku ;)
Pamiętajcie, że zbliża się pełnia, na oddziale nawet lekarze o tym mówią, że znowu będą się Wszystkie rozpakowywac :)
Dziś zdarzył się przypadek odesłania rodzącej z Redlowa na Zaspe, na patologii ciąży leży 7 ciężarnych a chyba z 10 po porodzie :) Rano na obchodzie był ordynator i powiem Wam, że od razu zapanował porządek, decyzję podjęte i wprowadzone w życie i nawet obiad był smaczniejszy niż do tej pory ;)
Co, do mnie pojawił się pomysł wyjścia na parę dni do domu ale jak inny doktor powiedział, że biorę dużo leków na nadciśnienie, kilka razy miałam wysokie tętno, pojawiła się glukoza w moczu, podwyższone leukocyty i możliwe bakterie w moczu (powtarzali mi posiew) to chyba ordynator zmienił zdanie i powiedział, że czekamy do jutra na wynik posiewu. Mam nadzieję, że już będzie do porannego obchodu i coś się dowiem.
Chociaż powiem Wam, że dziś czuje cały dzień skurcze, i z brzucha i z pleców. Pod ktg też widoczne, położne się cieszą, twierdzą, że coś się bardziej ruszyło i strasznie boli mnie w kroku. Możliwe, że Zuzia wstawia się główka w kanał. Może ktoś mnie zbada wieczorem :)

zobacz wątek
9 lat temu
~Karoluś

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry