Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (10)

super!

u nas biegi, chowanie siebie i wszystkiego, gdzie tylko się da. ząbki nadal dwa, chociaż przez dziąsła widać jeszcze 5 sztuk, oby niedługo i oby nie w jednym czasie, ale wiadomo... rozwiń

super!

u nas biegi, chowanie siebie i wszystkiego, gdzie tylko się da. ząbki nadal dwa, chociaż przez dziąsła widać jeszcze 5 sztuk, oby niedługo i oby nie w jednym czasie, ale wiadomo jak będzie:P

owoce ze słoików i z działki i sklepów- pomroziłam latem nasz wiśnie i jeżyny i kupione maliny.

Kasia spróbuj BLw. my zwykle jemy to samo lub pdbne w formie np m makaron zapiekany z łososiem i smietanka i serem , a Majka makaron polany np sosem ze słoika. kaszka rano z owocami, w ciagu dnia 1-2 mandarynki.

nad roczkiem myslimy:) bedzie 11 najbliżyszych osób, wiec może w domu i troche własneg a troche zamawianego jedzonka.

zobacz wątek
10 lat temu
Aga M.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry