Re: Mamusie marcowe (10)
moja nie wiem czy przez to przeziębienie czy przez co wpada w jakiś szał i płacze o wszystko, co weźmie coś niedozwolonego, zabieramy jej to zaraz ryk taki, że pół miast an nogi postawi..
...
rozwiń
moja nie wiem czy przez to przeziębienie czy przez co wpada w jakiś szał i płacze o wszystko, co weźmie coś niedozwolonego, zabieramy jej to zaraz ryk taki, że pół miast an nogi postawi..
nie wyrabiam już
jak podliczyłam, to czasem wychodzi mi 4h dziennie usypiania, zero czasu dla siebie ....erdolca niebawem dostanę
mąż twierdzi, że trzeba przytulać.. bo ząbkowanie, bo niespokojna bo potrzebuje bo to, tamto, sr*mto...
co do książki to wczoraj ją położyłam, zgasiłam światło, zaczęła po chwili płakać, czekałam 3 min i poszłam wg rozpiski na diagramie z książki, ale jak pisałam wyżej.. po tych 3 min zaczęła kaszleć i głowa mokra od potu a nerwy takie, że matko bosko....
chyba błąd, że jak przeziębiona to nie powinnam tego stosować...
ale zaczyna mi sił brakować...
zobacz wątek