Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (9)

Dobra mamuśki, jak sobie radzicie z karmieniem? Jakie ogólne wrażenie?

U mnie różnie bardzo, jednego dnia super jak np. wczoraj, pieknie wszystko zjadła a dzisiaj tragedia, nie chce... rozwiń

Dobra mamuśki, jak sobie radzicie z karmieniem? Jakie ogólne wrażenie?

U mnie różnie bardzo, jednego dnia super jak np. wczoraj, pieknie wszystko zjadła a dzisiaj tragedia, nie chce jeść, marudzi i nie wiem co jest.

Śliniaczki bawełniano ceratowe w ogóle się nie sprawdzają.

Ciuchy i tak po każdym jedzeniu do prania i przebieranie kilka razy w ciągu dnia, namaczanie i plamy jak nie schodzą, tak nie schodzą.
Jak sobie z tym radzicie?

Ja jestem z lekka poirytowana takim stanem, bo ciuchy nadają się już chyba tylko do wywalenia. Odplamiacz loveli nie działa, vanish też. Namaczanie w zimnej wodzie też nie.

Kupiłam foliowe śliniaki z ikei, ale też się nie sprawdzają, zapięcie na szyi ma za małą regulację, pod szyją tworzy się spora dziura i jedzenie płynie. Poza tym jak mała w ręce weźmie śliniaka, to nici z karmienia. Ręce muszę trzymać jej jedną moją ręką a drugą karmić inaczej się nie da. Ze śliniaków gfoliowych bez kieszonki jedzenie spływa i ciuchy się brudzą. Chyba kupię jakiś z rękawkami i zakładany z tyłu i z kieszonką na przedzie. Sliniaki zawiązywane też się nie sprawdzają, upierdliwe jest wiązanie, poza tym mała od razu zaczyna szarpać ten śliniak. Polecam na rzepy albo napy.

W czym karmicie? maluchy zapewne jeszcze nie siedzą..

Ja karmię w leżaczku, ale nie powiem chyba coraz ciężej będzie, bo małą wszystko interesuje - śliniak, łyżeczka, miseczka z jedzeniem. Pochyla głowę do przodu i jak ją karmić. Nie zdecydowałam się jeszcze na żadne siedzonko do karmienia.

Karmienie butelką do karmienia łyżeczką to pikuś.

Moja młoda ma takie zmienne nastroje, że czasem nie nadążam, raz uśmiech i radocha minutę później marudzenie... grrr....jakiś gorszy dzień chyba mam albo nie wiem co... zmęczona już jestem tym siedzeniem non stop w chacie z dzieciakiem...

Dobrze, że się trochę na dworzu ochłodziło...

zobacz wątek
11 lat temu
~Kasieńkas

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry