Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2
mi moja gin (na nfz w przychodni) dala skierowanie tylko na toxoplazmoze, spytawszy wczesniej czy posiadam kota (a posiadam). Wynik wyszedł ujemny, ale żeby zarazić się toxo trzebaby wchodzić w...
rozwiń
mi moja gin (na nfz w przychodni) dala skierowanie tylko na toxoplazmoze, spytawszy wczesniej czy posiadam kota (a posiadam). Wynik wyszedł ujemny, ale żeby zarazić się toxo trzebaby wchodzić w naprawdę bliskie kontakty z kotami typowo podwórkowymi, także zachowując ostrożność przy ujemnym wyniku na początku ciąży nie ma się czego obawiać. Na pytanie o cytomegalie gin powiedziala, że i tak nie ma na to leku w razie czego, więc nie widzi sensu. A co do różyczki to chyba zrobię sama, o ile mi nie da skierowania na następnej wizycie.
zobacz wątek