Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2
Ja robiłam u dr Gniadka. Od razu po USG dał mi skierowanie do genetyka. Podczas badania mówił, że wszystko ok. Nie mógł się kości nosowej przyjrzeć, bo wg niego za wcześnie przyszłam i ma to...
rozwiń
Ja robiłam u dr Gniadka. Od razu po USG dał mi skierowanie do genetyka. Podczas badania mówił, że wszystko ok. Nie mógł się kości nosowej przyjrzeć, bo wg niego za wcześnie przyszłam i ma to zrobić mój gin. Hmm... Może ten genetyk to dlatego, że w rodzinie choroby były? Zaczęłam się stresować trochę :(
zobacz wątek